Drukuj Powrót do artykułu

Powtórzył się cud św. Januarego

20 września 2016 | 09:24 | tom, pb (KAI) / bd Ⓒ Ⓟ

Jak co roku, 19 września, powtórzył się cud św. Januarego. Do rozpuszczenia się zakrzepłej krwi patrona Neapolu w ampułce przechowywanej w tamtejszej katedrze doszło podczas modlitwy zgromadzonych tam wiernych, co zostało przyjęte przez nich aplauzem.

Następnie Mszę św. odprawił metropolita Neapolu kard. Crescenzio Sepe.

Św. January był biskupem Benewentu – miasta położonego ok. 70 km na wschód od Neapolu. W okresie wielkich prześladowań chrześcijan za rządów cesarza Dioklecjana ( III-IV wiek) poniósł śmierć męczeńską wraz z sześcioma towarzyszami ze swej diecezji: Sozjuszem, który był jego diakonem, Prokulem, Festusem, Dezyderym, Eutychiuszem i Akurcjuszem. Stare podanie głosi, że za odmowę złożenia ofiary bożkom oprawcy wrzucili ich do ognia, ale płomienie w cudowny sposób nie wyrządziły im żadnej szkody. Wtedy rzucono ich na pożarcie dzikim zwierzętom, ale i one ich nie tknęły. Ostatecznie zginęli pod toporem kata. Miało się to wydarzyć 19 września 305 r. w Puteoli (dzisiejsze miasto Pozzuoli) pod Neapolem.

Relikwie męczenników, zwłaszcza biskupa, przechodziły różne koleje i były przechowywane w różnych miejscach, głównie ze względu na najazdy barbarzyńców i obawy, aby nie zostały przez nich sprofanowane. Ostatecznie pod koniec XV wieku trafiły do katedry w Neapolu. Ale już wcześniej datuje się tzw. cud św. Januarego, gdy jego krew przechowywana w ampułce zaczyna się burzyć, staje się płynna i pulsuje, jak gdyby została świeżo rozlana. Chociaż zjawisko było wielokrotnie badane, do dzisiaj nie wiadomo, co jest jego przyczyną.

Cud następuje zwykle kilka razy w roku, przede wszystkim we wspomnienie liturgiczne świętego – 19 września, ale zdarza się także w maju, grudniu, a czasami też w innych okresach roku. Cud miał miejsce podczas wizyty papieża Franciszka w neapolitańskiej katedrze w marcu 2015 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Powtórzył się cud św. Januarego

19 września 2009 | 15:25 | ml / maz Ⓒ Ⓟ

Punktualnie o godz. 9.57 ukazanie się białej chusteczki nad ołtarzem powiadomiło wiernych obecnych w neapolitańskiej katedrze, że po raz kolejny powtórzył się tzw. cud św. Januarego.

Znajdująca się w dwóch ampułkach krew patrona miasta rozpuściła się w dniu jego święta, podobnie jak przy innych dwóch okazjach każdego roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, gdy procesja z jego relikwiami przechodzi ulicami miasta i 16 grudnia, czyli w rocznicę wybuchu Wezuwiusza w 1631, który dzięki modlitwom mieszkańców patrona oszczędził Neapol. Tamtejszy metropolita, kard. Crescenzio Sepe ujawnił, że krew była dziś rozpuszczona już po wyjęciu ampułek ze skarbca i „cud” został ogłoszony zaraz po ich przyniesieniu do ołtarza. W ceremonii uczestniczyła duża grupa rosyjskich prawosławnych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Powtórzył się cud św. Januarego

17 marca 2005 | 12:45 | ml //mr Ⓒ Ⓟ

W Neapolu powtórzył się w środę cud św. Januarego. Na oczach wiernych przybyłych do jednej z kaplic tamtejszej katedry rozpuściła się krew patrona miasta, przechowywana w specjalnym relikwiarzu w kształcie ampułek.

Biskup Benewentu został ścięty za czasów prześladowań chrześcijan przez cesarza Dioklecjana w 305 roku.
Z okazji tzw. roku jubileuszowego, czyli 1700. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Januarego, relikwiarz wystawiany jest na widok publiczny raz w miesiącu. Przez cały rok wystawione jest natomiast popiersie świętego, wykonane w 1305 roku na zamówienie Karola Andegaweńskiego.
Po raz pierwszy do rozpuszczenia krwi doszło w 1389 r. podczas pierwszego publicznego wystawienia ampułek. Zjawisko powtarza się zazwyczaj dwa razy w roku: ok. 19 września, czyli w rocznicę śmierci świętego, i 16 grudnia, w rocznicę wybuchu Wezuwiusza w 1631 r. Cud interpretuje się jak wróżbę. Jeżeli krew rozpuszcza się szybko, jest to zapowiedź pomyślności.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.