Drukuj Powrót do artykułu

Pożegnanie prof. Andrzeja Grzegorczyka – wybitnego logika i filozofa

28 marca 2014 | 20:32 | tom, mp (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Rodzina, przyjaciele współpracownicy i znajomi pożegnali w piątek w Warszawie prof. Andrzeja Grzegorczyka, światowej sławy logika, wybitnego filozofa i etyka, orędownika ekumenizmu i pojednania oraz idei walki bez
przemocy.

Koncelebrowanej Mszy św. pogrzebowej w kościele pw. św. Jakuba przewodniczył proboszcz ks. prałat Henryk Bartuszek. Kazanie wygłosił dominikanin o. prof. Jacek Salij. Prezydent RP Bronisław Komorowski „za wybitne osiągnięcia w pracy naukowo badawczej, za zasługi na rzecz rozwoju nauki oraz działalność na rzecz przemian demokratycznych w Polsce” odznaczył pośmiertnie prof. Grzegorczyka Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

„Odejście Pana Profesora Grzegorczyka ma coś podobnego do śmierci Abrahama” – podkreślił o. Salij cytując opis śmierci starotestamentowego patriarchy. Przypomniał, ze Zmarły uczestniczył w Powstaniu Warszawskim walcząc w batalionie „Gustaw”. 13 sierpnia 1944 r. został ranny podczas wybuchu czołgu-pułapki.

Dominikanin przywołał słowa z klepsydry Komitetu Nauk Filozoficznych PAN po śmierci Profesora: „W naszej pamięci i sercach zachowamy Jego obraz jako skromnego, pogodnego i życzliwego ludziom mędrca, który zawsze zdecydowanie występował w obronie powagi filozofowania. I jako prawdziwego chrześcijanina, w religii znajdującego dopełnienie filozofii”. „Czuję, że każdy fragment jego charakterystyki jest niesłychanie prawdziwy” – zaznaczył o. Salij. Wspomniał działalność profesora w sekcji kultury Klubu Inteligencji Katolickiej i zaangażowanie ruchu ” non-violence”, walki bez przemocy.

O. Salij podkreślił ogromne otwarcie ekumeniczne Profesora, szczególnie na dialog z prawosławiem. Nawiązał do odczytanej podczas Mszy św. Ewangelii mówiącej o modlitwie Jezusa za jedność. „Często nam się wydaje, że to my mamy doprowadzić do jedności. Pan Jezus nie wzywał nas abyśmy byli jedno, Pan Jezus modlił się o to żebyśmy byli jedno. Dlaczego? Dlatego, że jedność uczniów Chrystusa przekracza horyzonty ludzkie. Jedność uczniów Chrystusa ma być taka, że właściwie ludzkimi siłami jej nie osiągniemy” – wskazywał o. Salij.

„Tęsknota za jednością wyznawców Chrystusa jest naszym absolutnym obowiązkiem, który powinniśmy potwierdzać naszą postawą życiową, modlitwą, wszystkim co duchowo jest możliwe. Jest to też próba wejścia w nadzieje i tęsknoty, które żywił, propagował świętej pamięci Pan Profesor Andrzej Grzegorczyk” – mówił wybitny teolog i duszpasterz.

Kaznodzieja przytoczył słowa prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego wygłoszone podczas pogrzebu kard. Adama Stefana Sapiehy: „Złożymy dzisiaj w łono ziemi nowy snop pszeniczny z ojczystego żniwa”. „Dzisiejsza uroczystość, pogrzeb ma coś w sobie z takiego piękna i dopełnienia charakterystycznego dla żniw. Przynosimy aniołom ziarno, dorodny snop pszeniczny będący owocem życia Profesora, aby zanieśli je Bogu” – powiedział o. Salij.

Na zakończenie Mszy św. prof. Grzegorczyka pożegnali m.in. ks. prof. Henryk Paprocki, szef redakcji prawosławnej Telewizji Polskiej i przyjaciel rodziny, żona Renata, Andrzej Wielowiejski, b. senator RP oraz Piotr Gutowski, przewodniczący Komitetu Nauk Filozoficznych PAN.

„Świętej pamięci Andrzej całe życie szedł za Chrystusem szukając prawdy, która stanowiła istotę Jego życia, prawdy w sensie naukowym jak i prawdy codziennego życia będąc człowiekiem niezwykłej uczciwości. Szedł za Chrystusem szukając jednocześnie Logosu, czyli istoty rzeczy, szukając tym samym samego Chrystusa” – mówił ks. Paprocki. Podkreślił, że Bóg w sposób szczególny odnalazł w Zmarłym Swoje podobieństwo.

Przypomniał, że Andrzej Grzegorczyk bardzo przeżywał podział chrześcijaństwa. Podobnie jak wielki rosyjski filozof Włodzimierz Sołowiow, ignorując fakt podziału przystępował do Eucharystii tak w Kościele prawosławnym jak i katolickim. „Podobnie Andrzej ignorował fakt podziału uważając, że w swej najgłębszej istocie Kościół, ciało Chrystusa jest jednym i nie może być inny – mówił prawosławny kapłan. – Nie dożył tego momentu, który był jego marzeniem, żebyśmy mogli przełamać wszystko co nas dzieli i odnaleźli siebie przy jednym ołtarzu wokół jednego Pana dziejów” – dodał.

Ks. Paprocki podkreślił, że Zmarły dokonał bardzo wiele na rzecz zbliżania do siebie ludzi różnych orientacji zarówno religijnych i światopoglądowych, „aby w tej różnorodności odnajdywać w tej różnorodności jedność, która jest wielkim darem i wyzwaniem skierowanym przez Boga do nas wszystkich”.

„Święci chodzą po ziemi ale niekiedy trudno ich zauważyć a niekiedy nie chcemy ich zauważyć – zwrócił uwagę prawosławny kapłan. – Wędrówka życiowa Andrzeja jest wspaniałym przykładem, co znaczy wiara w życiu człowieka, wiara która dla niego, który zajmował się istotą prawidłowego myślenia była rzeczywistością nadającą sens całemu jego życiu. Dlatego żywimy nadzieję, że on, który tak bardzo poszukiwania Logosu rzeczy znajdzie odpoczynek dany przez Logos, który jest Synem Bożym” – mówił ks. Paprocki. Swoje wspomnienie zakończył liczącą 1500 lat modlitwą, jaką Kościół Wschodni żegna zmarłych.

Żona prof. Grzegorczyka, Renata z d. Majewska odczytała słowa będące dewizą jego życia: „Bez Chrystusa, Jego świadków metafory religijne byłyby metaforami czysto literackimi. Religijny sens życia nie miałby twardego zaczepienia w faktach. Każdy jest więc pytany, co ceni, co potrafi dać z siebie , jaki sens chce nadać swemu życiu. Pytania są stawiane przez wydarzenia, wobec których musimy podjąć decyzję. Człowiek często nie daje jasnej odpowiedzi. Każdy jest pytany ale nikt nie jest zmuszony. Wezwany jest ten kto sam czuje się wezwany. Ostatecznie każdy sam wybiera swoje odpowiedzi. Bóg tylko zadaje pytania. Jeśli któreś jest zbyt trudne to można zwykle wybrać to łatwiejsze. Ci którzy widzą, że wyzwanie przerasta ich siły mają szansę pokory. […]. Czyny lub zaniedbania, małość która do wyzwań nie dorasta, cierpienia zepchniętych przez wygodę innych i dzieje pomocy pokrzywdzonym oraz cierpiącym to jest nasza ludzka historia święta”.

Prof. Gutowski przypomniał, że prof. Grzegorczyk był wieloletnim przewodniczącym Komitetu Nauk Filozoficznych PAN i pierwszym w historii Członkiem Honorowym. „Jeszcze niecałe dwa miesiące temu aktywnie uczestniczył w naszym posiedzeniu i trudno mi doprawdy wyobrazić sobie kolejne spotkania bez ascetycznej, pochylonej sylwetki Andrzeja Grzegorczyka, który przypominał nam, abyśmy zachowywali właściwe priorytety i sposoby działania” – powiedział prof. Gutowski z KUL.

Wskazał na trzy zalecenia o jakich zawsze przypominał Zmarły. „Po pierwsze, aby myśleć logicznie, bo logika jest – jak powtarzał – etyką myślenia i mówienia. Po drugie, aby myśleć poważnie, to znaczy o sprawach istotnych, bo takie jedynie zasługują na nasz czas i uwagę. I po trzecie, aby starać się wyzbyć przemocy, której główną przyczynę upatrywał w idei i praktyce nieokiełznanej konsumpcji. Zalecenia te, choć powiązane ze sobą, odnoszą się do odrębnych dziedzin i do każdej z nich Profesor Andrzej Grzegorczyk wniósł istotny wkład. Największy, powszechnie uznany – do logiki. Był jednym z najwybitniejszych logików swoich czasów – i to nie w skali polskiej, lecz światowej” – powiedział prof. Gutowski.

Przypomniał też, że prof. Grzegorczyk pesymistycznie oceniał stan współczesnej kultury, a zwłaszcza debaty publicznej, ale nie tracił nadziei na pozytywne zmiany. Podkreślił, że Zmarły był orędownikiem pochwały „siły słabości”, która „brzmi dzisiaj – zwłaszcza dzisiaj – jak szlachetna utopia, którą przy życiu może utrzymywać tylko wiara religijna. Ale może właśnie podtrzymywanie tej nadziei na bardziej ludzki świat jest tej wiary najlepszym, racjonalnym uzasadnieniem”.

Po Mszy św. ciało prof. Andrzeja Grzegorczyka spoczęło na cmentarzu w Pruszkowie.

Andrzej Grzegorczyk urodził się 22 sierpnia 1922 r. w Warszawie. Syn Piotra Grzegorczyka, historyka literatury polskiej. Uczęszczał najpierw do gimnazjum im. Reytana a następnie do gimnazjum księży dolorystów „Przyszłość”. W czasie wojny studiował na tajnych kompletach uniwersyteckich. Wówczas jego wykładowcami byli m.in. Czesław Białobrzeski z fizyki, Władysław Tatarkiewicz z filozofii i ks. Jan Salamucha z logiki.

Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim w batalionie „Gustaw”. Pełnił służbę w Śródmieściu i na Starówce, gdzie został ranny od wybuchu niemieckiego czołgu pułapki.

Po wojnie ukończył studia filozoficzne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Następnie, w latach 1946 – 1948 był asystentem prof. Władysława Tatarkiewicza i sekretarzem redakcji „Przeglądu Filozoficznego”. W 1950 roku napisał pracę doktorską z matematyki pt. „On topological spaces in Topologies without Points” pod kierunkiem prof. Andrzeja Mostowskiego na Uniwersytecie Warszawskim. Następnie pracował w Instytucie Matematyki PAN i na UW.

Profesorem nadzwyczajnym został mianowany w 1961 r. a zwyczajnym w 1972 r. Uznawany jest za najwybitniejszego kontynuatora polskiej szkoły logicznej, jak i lwowsko-warszawskiej szkoły filozoficznej. Uzyskał cenione na świecie wyniki w badaniach teorii funkcji rekurencyjnych. W światowej literaturze funkcjonuje termin „hierarchii Grzegorczyka”, określającej zależności pomiędzy funkcjami. Jego podręczniki logiki tłumaczone były zarówno na angielski i francuski jak i rosyjski.

W 1964 r. jako jeden z pierwszych Polaków dotarł do wspólnoty w Taizé we Francji. Od tego czasu datują się systematyczne kontakty kręgów polskiej inteligencji z tym ekumenicznym ośrodkiem. Był aktywnym członkiem Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie, w 1977 r. został powołany w skład zarządu.

W 1974 r. podjął badania filozoficzne i przeniósł się do Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. W 1982 r. został kierownikiem Pracowni Etyki w tej placówce. Był wieloletnim przewodniczącym Komitetu Nauk Filozoficznych PAN, a w obecnej kadencji pierwszym w historii honorowym jego przewodniczącym. Czynnie uczestniczył w międzynarodowym i krajowym życiu filozoficznym. Wykładał m.in. w Holandii i Włoszech. Szczególnie zależało mu na kontaktach naukowych z kolegami z ZSRR, a potem Rosji i Ukrainy. Był członkiem Międzynarodowego Instytutu Filozofii w Niemczech i Polskiej Akademii Umiejętności. W 2010 r. otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Blaise Pascala w Clermont-Ferrand (Francja).

Jako filozof zajmował się przede wszystkim antropologią filozoficzną i etyką. Jego prace w tym zakresie starają się łączyć inspirację chrześcijańską z racjonalistyczną tradycją filozoficznej szkoły lwowsko-warszawskiej. W swych licznych pracach argumentował, że epoka współczesna z jej rozwojem technologicznym stwarza nowe wyzwania przed człowiekiem. Sprostanie im wymaga zarówno właściwej postawy etycznej, w szczególności zdolności do poświęcenia dla innych, świadomego samoograniczenia ale także postawy racjonalistycznej. Sam dawał temu najlepsze świadectwo będąc człowiekiem nad wyraz skromnym, prostolinijnym i otwartym na innych. Jednocześnie charakteryzowała go niezwykła autonomia i konsekwencja w myśleniu. Obcy był mu jakikolwiek rodzaj konformizmu: środowiskowego czy politycznego.

Był gorącym orędownikiem działań ekumenicznych, w szczególności na polu katolicko-prawosławnym. W latach siedemdziesiątych nawiązał współpracę z o. Aleksandrem Mieniem z Moskwy, wybitnym prawosławnym duszpasterzem niezależnie nastawionych tamtejszych intelektualistów. Warszawskie mieszkanie prof. Grzegorczyka przez wiele lat było miejscem spotkań intelektualistów rosyjskich z kręgami polskiej inteligencji katolickiej.

Zarazem, wśród polskich kręgów demokratycznej opozycji propagował ideę walki bez przemocy „ non-violence”. Organizował przyjazdy do polski zagranicznych ekspertów w tej dziedzinie, w szczególności Jean Goss’a z Wiednia, który z jego inicjatywy spotkał się z Lechem Wałęsą w samych początkach istnienia „Solidarności”. W 1991 r. – zaraz po upadku ZSRR – Grzegorczyk zorganizował międzynarodowe sympozjum o „ non-violence” w Moskwie, z udziałem wielu wybitnych reprezentantów tego ruchu z całego świata.

Mieszkanie prof. Grzegorczyka na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych było jednym z punktów w stolicy, gdzie odbywały się niezależne wykłady tzw. Uniwersytetu Latającego zorganizowanego przez Towarzystwo Kursów Naukowych.

W maju 2013 r. został uhonorowany doktoratem honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W 1997 za wybitne zasługi dla nauki polskiej został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Autor ok. 20 książek i około dwustu innych publikacji naukowych. Napisał m.in.: „Zarys logiki matematycznej”, „Logika popularna”, „Zagadnienia rozstrzygalności”, „Zarys arytmetyki teoretycznej”, „Mała propedeutyka filozofii naukowej”, „Logic – a Human Affair”, „Wprowadzenie w filozofię racjonalistyczną”, „Schematy i człowiek”, „Moralitety”, „Filozofia czasu próby”, „Etyka w doświadczeniu wewnętrznym”, „Życie jako wyzwanie”, „Psychiczna osobliwość człowieka”, „Europa – odkrywanie sensu istnienia”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.