Drukuj Powrót do artykułu

Poznań: inauguracja roku akademickiego w seminarium duchownym

18 października 2022 | 17:41 | jm | Poznań Ⓒ Ⓟ

„Najważniejszą osobą w mojej formacji duchowej była moja mama” – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. Nowy rok rozpoczęło 83 kleryków – 47 z archidiecezji poznańskiej, 29 z diecezji kaliskiej i 7 z diecezji bydgoskiej.

W homilii bp Włodarczyk zauważył, że coraz częściej można spotkać ludzi ochrzczonych, którzy podają się za „wierzących, lecz niepraktykujących”. – Cóż za paradoks! Jak można jednocześnie wierzyć w Chrystusa, a nie przyjmować faktu, że to On założył Kościół – wspólnotę wiary, która ma ukazywać Boga żywego – mówił.

Według bp. Włodarczyka niezwykle bolesny jest fakt, że tak niewielu katolików świeckich angażuje się w życie swoich wspólnot parafialnych. – To nie tylko księża stanowią Kościół i za niego odpowiadają. Wszyscy ochrzczeni są Kościołem, a jego Głową jest Jezus Chrystus, który poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie wyprowadził nas z grzechu i śmierci do nowego życia. Dlatego każdy, na miarę swoich możliwości, powinien angażować się w różne wymiary działalności Kościoła – zauważył.

Biskup przywołał również synodalne raporty, z których wynika, że świeccy, w tym szczególnie kobiety, chcieliby mieć więcej do powiedzenia w Kościele. – Słusznie! Wszak jestem świadom, że najważniejszą osobą w mojej formacji duchowej była mama. Obecnie jednym z najważniejszych problemów Kościoła jest brak przekazywania przez rodziców wiary dzieciom.

Jak zauważył dalej bp Włodarczyk, żyjemy w czasach, gdy Kościół przeżywa kryzys, podobnie jak w okresie św. Franciszka. – Wtedy, patrząc na zepsucie kleru katolickiego, wielu mówiło, że należy szukać Boga poza Kościołem. Działało wiele sekt, które za najważniejsze uznawały naśladowanie Chrystusa w ubóstwie jako znak protestu przeciwko przepychowi Kościoła. Często charakter ich działania stawał się fundamentalistyczny. Wiązało się to też z odrzuceniem Kościoła jako nie tylko niepotrzebnej, ale wręcz szkodliwej instytucji – mówił.

Święty Franciszek – jak dodał bp – doskonale rozumiał ówczesnych krytyków Kościoła. – Jednocześnie uznał, że oprócz słusznej krytyki, Kościołowi należy się miłość i stąd wypływające zaangażowanie na rzecz jego reformy, którą zaczął od siebie, podejmując drogę radykalnego ubóstwa. Święty jest wezwaniem dla nas do krytycznej miłości Kościoła, zaangażowania w jego sprawy, a także do prostoty życia, która jako jedyna może być sposobem życia chrześcijan – apelował.

Czy ochrzczony może krytykować Kościół? – pytał bp Krzysztof Włodarczyk. – Nawet powinien, jeśli czyni to z troski o Niego, z miłości. I jeśli jest gotów dokonać także korekty własnego myślenia. Krytyka Kościoła miewa bowiem często cechy chorobliwej podejrzliwości, a nawet złośliwej goryczy, w której ukrywa się pycha – przestrzegał. – Można oczywiście patrzeć na Kościół bez wiary. Zobaczymy w nim wtedy tylko budowle, instytucje, urzędy, kurie, grzesznych biskupów, mało gorliwych księży, a nawet skandale i korupcję. Wiara mówi jednak: „to nie wszystko”. W tym niedoskonałym Kościele grzeszników żyje ukrzyżowany i zmartwychwstały Chrystus, który wciąż szuka zagubionej owcy, karmi te wierne, poucza błądzące, a wszystkie kocha – powiedział.

Co robić wobec kryzysu powołań? – postawił kolejne pytanie. – Nie ma kryzysu powołań, jest jedynie kryzys powoływanych. Chrystus zaś odpowiada nam: „Proście (…) Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” – powiedział.

W inauguracji wzięli udział: metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, biskup kaliski Damian Bryl, biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk, poznańscy sufragani – Zdzisław Fortuniak, Grzegorz Balcerek i Szymon Stułkowski. Obecni byli przedstawiciele poznańskich wyższych uczelni.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił w alokucji, że seminarium to nie tylko kształcenie akademickie, ale prowadzenie młodych ludzi do wzrostu duchowego. – Obok ważnych wymiarów tej formacji – ludzkiej, duchowej, intelektualnej i pastoralnej – trzeba zwrócić szczególną uwagę na wymiar misyjny i wspólnotowy. Formacja kapłanów ma być w pewnym sensie przygotowaniem do misji, nie do życia dla samych siebie i zachowania struktur, czyli instytucji, ale dla wychodzenia do innych – zauważył abp Stanisław Gądecki. – Nasza wspólnota seminaryjna jest obecnie pod względem liczby alumnów jedną z największych w Polsce – zauważył rektor ks. Jan Frąckowiak.

Wykład inauguracyjny wygłosił ks. dr Mirosław Tykfer, podejmując temat „Synodalność, reforma, demokracja”.

Arcybiskupie Seminarium Duchowne w Poznaniu to jedno z najstarszych tego typu miejsc w Polsce. Zostało utworzone przez bp. Adama Konarskiego w 1564 roku. Siedziba uczelni znajduje się na Ostrowie Tumskim, a klerycy odbywają studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Obecnie formację w Poznaniu odbywają alumni z archidiecezji poznańskiej, kaliskiej i bydgoskiej. Przed podjęciem studiów kandydaci do kapłaństwa – także z archidiecezji gnieźnieńskiej – uczestniczą w rocznym kursie propedeutycznym w Kaliszu. – Wpatrzeni w tajemnicę powołania, świadomi własnych ograniczeń, przyzywamy najpierw Bożej pomocy. Choć różni nas miejsce pochodzenia, cel dla wszystkich jest jednakowy. Uwierzyliśmy, że możemy ofiarować swoje życie Bogu w kapłaństwie. Wszyscy podejmujemy drogę ucznia, który odkrywa w sobie niezwykłe wezwanie i z całych sił próbuje naśladować Mistrza – powiedział prefekt ks. Paweł Białczyk, kapłan diecezji bydgoskiej.

Kandydat zgłaszający się do seminarium rozpoczyna obowiązkową roczną formację podczas okresu propedeutycznego. Z czterech diecezji zgłosiło się 18 kandydatów, w tym 1 z diecezji bydgoskiej. Po tym czasie rozpoczyna się formacja w tzw. „Dużym Domu”. – Przejście z seminarium w Bydgoszczy do Poznania odbyło się w spokojny sposób. Wiele rzeczy jest dla nas nowych, jak choćby liczba kleryków czy budynek seminarium. Zostaliśmy jednak przyjęci z otwartością i życzliwością. Dobrze się tu czujemy i prosimy wszystkich o modlitwę za nas, całe seminarium o nowe i święte powołania kapłańskie dla diecezji bydgoskiej – podsumował kleryk czwartego roku Radosław Korzeński.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.