Poznań: Jarmark św. Jacka na rzecz dominikanek

W Poznaniu ojcowie dominikanie zorganizowali bożonarodzeniowy Jarmark św. Jacka. Cały dochód z niego zostanie przeznaczony na wsparcie dwóch Domów Pomocy Społecznej prowadzonych przez zgromadzenie sióstr dominikanek. Wydarzenie to odbyło się w roku jubileuszowym 800-lecia Zakonu Braci Kaznodziejów.

Jarmark św. Jacka odbył się w Poznaniu po raz 17., a patronuje mu św. Jacek Odrowąż – pierwszy polski dominikanin, którego do zakonu przyjmował jeszcze sam św. Dominik. Jak przyznaje jeden z organizatorów jarmarku, o. Stanisław Nowak OP, duszpasterz grupy „Post13” i Dominikańskiej Szkoły Wiary, takiej ilości zwierząt klasztorny ogród jeszcze nie widział. Osły, kozy, świnki i ptactwo umieszczono w zbitych z drewna zagrodach tuż obok żłóbka. Wszyscy chętni mogli się wcielić w postaci Maryi i Józefa zakładając ich stroje, a rodziny z dziećmi zaproszone były do zrobienia sobie zdjęcia ze Świętą Rodziną. Przez cały dzień na jarmarku obecny był też św. Mikołaj, który obdarowywał najmłodszych.

Jednym z celów tego wydarzenia była pomoc w organizacji świąt Bożego Narodzenia. Dlatego przygotowano stoiska, na których można było nabyć stroiki, bombki, a także różnorodne prezenty dla bliskich i od razu je za darmo zapakować. Przygotowano również ręcznie robione kartki świąteczne, specjalny stół do ich wypisywania oraz skrzynkę pocztową, dzięki której można było od razu je wysłać.

Nie zabrakło oczywiście stoiska dominikańskiego Wydawnictwa „W drodze”, na którym można było kupić książki, płyty oraz najnowszy numer miesięcznika „W drodze”. Używane książki przyniesione w tym celu przez chętnych do klasztoru sprzedawano natomiast na stoisku „Antykwariat” obsługiwanym przez studentów z duszpasterstwa akademickiego. Również pozostałe stoiska prowadzone były przez członków różnych grup duszpasterskich działających przy poznańskim klasztorze dominikanów.

Cały dochód z jarmarku zostanie przeznaczony na wsparcie dwóch dzieł prowadzonych przez siostry dominikanki: Domów Pomocy Społecznej w Broniszewicach koło Jarocina, w którym przebywa ponad 50 chłopców oraz w Mielżynie niedaleko Gniezna zamieszkiwanym przez 75 osób, głównie dziewczynki.

− W naszych domach mogą odkrywać swoje talenty i uczyć się nowych rzeczy. Ufamy też, że czują się u nas kochani i bezpieczni – zauważa w rozmowie z KAI s. Łucja Rado pracownik socjalny w domu w Mielżynie, odpowiedzialna tam również za wolontariat.

Jak podkreśla s. Łucja, przekazane pieniądze siostry przeznaczą na rzeczy potrzebne do codziennego funkcjonowania, takie jak środki chemiczne, pieluchy i leki. − Nasze domy to bardzo duże budynki i potrzeb jest dużo, a dotacje, które dostajemy od państwa bardzo często nie wystarczają na ich utrzymanie – dodaje. Więcej informacji o tych dziełach można znaleźć na www.broniszewice.dominikanki.pl i www.dpsmielzyn.pl.

Zakon Braci Kaznodziejów, zwany dominikanami, którego charyzmatem jest głosić Ewangelię wszystkim, wszędzie i na wszelkie sposoby, został zatwierdzony przez Stolicę Apostolską 22 grudnia 1216 r. Świętowanie Roku Jubileuszowego 800-lecia zakonu dominikanie na całym świecie rozpoczęli jednak już 7 listopada br.

Do Poznania dominikanie przybyli w 1231 r. osiedlając się początkowo na Śródce, a następnie, w 1244 r., przenosząc się na lewy brzeg, gdzie lokowano miasto. Konwent dominikański, utworzony oficjalnie w 1253 r., istniał w Poznaniu do 1833 r., kiedy to pruskie władze zaborcze dokonały jego kasaty. Zakonnicy powrócili do miasta dopiero w 1937 r. rozpoczynając prace nad budową klasztoru i kościoła w nowym miejscu (przy obecnej al. Niepodległości i ul. Kościuszki), w którym konwent znajduje się do dziś.