Drukuj Powrót do artykułu

Poznań: medale przyznane w 30. rocznicę tragicznej śmierci o. Honoriusza Kowalczyka OP

12 maja 2013 | 12:43 | bt Ⓒ Ⓟ

Wczoraj wieczorem w Poznaniu odbyły się główne obchody 30. rocznicy tragicznej śmierci dominikanina o. Honoriusza Kowalczyka, duszpasterza akademickiego i nieformalnego kapelana „Solidarności”. Zginął on w następstwie obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym, do którego doszło w czasie stanu wojennego, a którego przyczyny do dziś nie zostały wyjaśnione. W czasie uroczystości Fundacja im. o. Honoriusza po raz pierwszy przyznała medale „Tym, którzy żyjąc w prawdzie służą Bogu, Ojczyźnie i człowiekowi”.

Obchody upamiętniające o. Honoriusza Kowalczyka rozpoczęły się Mszą św. w poznańskim kościele oo. dominikanów, gdzie służył on aż do tragicznej śmierci w 1983 r. Wzięli w nich udział m.in. przyjaciele, wychowankowie i krewni o. Honoriusza, a wśród nich jego brat Kazimierz Kowalczyk, który przyjechał z Mławy, z rodzinnych stron dominikanina.

W czasie Eucharystii dziękowano Bogu za świadectwo życia o. Honoriusza, jego obecność i pracę w dominikańskim Duszpasterstwie Akademickim w Poznaniu, zwłaszcza w trudnych latach stanu wojennego, modląc się także za wszystkie ofiary tego czasu.

W homilii, którą wygłosił o. Tomasz Alexiewicz, który współpracował z o. Honoriuszem, wspominał on czas, kiedy odchodził jego współbrat. „Pamiętam tę wielką mobilizację modlitwy, kiedy Honoriusz leżał w stanie ciężkim w szpitalu i ten dzień, kiedy 6 maja zadzwoniono ze szpitala, że umiera, żeby ktoś do niego przyjechał. Przyjechałem i kiedy na sali operacyjnej zaprzestano już reanimacji, kiedy lekarze i cały personel był bezradny, zaproponowałem, żebyśmy odmówili wspólnie Różaniec. Wierzę, że wówczas, 30 lat temu, uczestniczyłem w momencie, kiedy mój starszy współbrat odchodził do domu Ojca” – wspominał o. Alexiewicz.

Kaznodzieja podkreślił też, że w tym czasie bardzo odczuwalna była bezradność szukania prawdy o przyczynie jego śmierci. „Był to również czas, w którym, razem z Honoriuszem, dążyliśmy do tego, aby odzyskać podmiotowość w naszej ojczyźnie, do tego, abyśmy mogli być współodpowiedzialni za to, co się w niej dzieje. Teraz to wszystko, o co wtedy Honoriusz walczył całym swoim życiem jest realizowane: możemy mówić prawdę, możemy tej prawdy szukać, chociaż były, są i będą zawsze czyjeś opory i czyjaś na to niezgoda” – zauważył dominikanin.

Po zakończeniu liturgii jej uczestnicy złożyli kwiaty i zapalili znicze przy symbolicznym głazie upamiętniającym o. Honoriusza, znajdującym się przy poznańskim klasztorze oo. dominikanów, a także przy znajdującej się w jego krużgankach tablicy upamiętniającej ofiary stanu wojennego. Następnie w sali dominikańskiego Duszpasterstwa Akademickiego odbyło się wręczenie medali przyznanych przez Fundację im. o. Honoriusza Kowalczyka.

„Rota medalu: «Temu, który żyjąc w prawdzie służy Bogu, Ojczyźnie i człowiekowi» oddaje, można powiedzieć w pigułce, to, co było dla ojca Honoriusza najważniejsze” – wyjaśnia w rozmowie z KAI Stanisława Borowczyk, prezes Fundacji dodając, że to odznaczenie zostało ustanowione właśnie z okazji 30. rocznicy śmierci o. Honoriusza.

Medale otrzymali m.in. metropolita łódzki abp. Marek Jędraszewski, który nie mógł przybyć osobiście na tę uroczystość, a przez wiele lat, jako poznański biskup pomocniczy, współpracujący z Fundacją, a także ks. prof. Edward Szymanek z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, przyjaciel o. Honoriusza. Uhonorowano nimi również prof. Krystynę Meller, inicjatorkę stypendiów przyznawanych przez Fundację, poznański oddział IPN, NSZZ „Solidarność” Region Wielkopolska oraz grupę osób działających w Mławie w celu upamiętnienia osoby o. Honoriusza Kowalczyka, w tym jego brata Kazimierza.

Medalem została odznaczona również dr Łucja Łukaszewicz, obecnie członek rady naukowej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, która od pierwszego dnia stanu wojennego zaczęła przy poznańskim klasztorze oo. dominikanów organizować zespół pomocy internowanym i przez cały ten czas kierowała tym zespołem razem z o. Honoriuszem, za co zapłaciła karierą naukową.

„Celem statutowym naszej Fundacji jest wspieranie misji zakonu dominikańskiego oraz zachowanie dzieła o. Honoriusza i pamięci o nim. Prowadzimy działalność charytatywną, wychowawczą i edukacyjną, m.in. fundując stypendia dla zdolnej młodzieży” – tłumaczy jej prezes. Przy Fundacji działają też: Ośrodek Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych oraz Dominikański Ośrodek Pomocy Rodzinie.

Honoriusz Stanisław Kowalczyk urodził się 26 lipca 1935 r. w Duczyminie k. Przasnysza. W 1952 r. wstąpił do dominikańskiego nowicjatu w Poznaniu przyjmując zakonne imię Honoriusz. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1961 r. Później studiował jeszcze na Wydziale Teologicznym KUL i równocześnie w Prymasowskim Instytucie Życia Wewnętrznego. Był także duszpasterzem młodzieży w Krakowie.

W 1974 r. został głównym duszpasterzem akademickim w kościele oo. dominikanów w Poznaniu. Od 1981 r. opiekował się także młodzieżą biorącą udział w strajkach przeciwko władzy komunistycznej. W czasie stanu wojennego organizował też pomoc dla rodzin internowanych opozycjonistów oraz odprawiał Msze św. za Ojczyznę jako nieformalny duszpasterz „Solidarności” i opozycji antykomunistycznej.

W związku ze swoją działalnością był inwigilowany przez Służby Bezpieczeństwa, otrzymywał także telefony z pogróżkami. 17 kwietnia 1983 r. „maluch”, którym jechał o. Honoriusz uległ wypadkowi w Wydartowie k. Trzemeszna. Ciężko ranny w nim dominikanin zmarł 8 maja w szpitalu w Poznaniu. W dochodzeniu prowadzonym później w sprawie wypadku ujawniono nieprawidłowości. Nie zostały one jednak wyjaśnione również w śledztwie poznańskiego IPN z lat 2001-2002. Podejrzewa się, że udział w rzekomym „wypadku” mieli udział funkcjonariusze SB.

Przy kościele poznańskich dominikanów znajduje się głaz poświęcony śp. o. Honoriuszowi Kowalczykowi wystawiony w 2000 r., na którym wyryte są m.in. słowa: „Jeśli ludzie umilkną, kamienie wołać będą”. Od 2009 r. ma on także w Poznaniu swoją ulicę. Natomiast 31 sierpnia 2006 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie o. Honoriusza Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.