Drukuj Powrót do artykułu

Poznań: patriarcha Syrii i przewodniczący Episkopatu odwiedzili napadniętego Syryjczyka

07 listopada 2015 | 12:11 | ms Ⓒ Ⓟ

Przepraszamy za to, co się stało i pragniemy wyrazić naszą solidarność – powiedział do napadniętego przez chuliganów w Poznaniu Syryjczyka abp Stanisław Gądecki. Goszczący w tych dniach w naszym kraju patriarcha Syrii Grzegorz III Laham wraz z przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski odwiedzili mężczyznę w jednym z szpitali.

Do napadu doszło w samym centrum Poznania 3 listopada w godzinach popołudniowych. Mieszkającego w Polsce Syryjczyka pobiło trzech mężczyzn, zadając mu wiele ran i wykrzykując obraźliwe wyzwiska pod adresem uchodźców.

– Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że taki incydent w mediach znajduje swoje odbicie w Polsce i na świecie, utwierdzając opinię o polskim zasklepieniu. Jeden człowiek nierozumny dokonuje nierozumnych aktów, ale opinia przenosi się na innych – zauważył w rozmowie z dziennikarzami abp Gądecki.

Metropolita poznański podkreślił, że tam gdzie jest złe rozumienie Ewangelii, tam rodzą się problemy między ludźmi. – Trzeba modlić się o to, by każdy człowiek był przyjmowany u nas jak członek jednej wielkiej rodziny – podkreślił abp Gądecki.

Zapytany o brak reakcji ze strony innych przechodniów, metropolita poznański zauważył, że świadczy to o silnym zindywidualizowaniu społeczeństwa. – Ludzie są w grupie, ale nie czują się grupą – mówił przewodniczący polskiego Episkopatu.

Z napadniętym człowiekiem rozmawiał w szpitalu przebywający w Polsce na zaproszenie stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie patriarcha Syrii. – Z regionu, w którym mieszka napadnięty, 33 wioski zostały całkowicie zniszczone, a wszystkie kościoły zburzone – tłumaczył abp. Gądeckiemu Grzegorz III Laham.

Napadniętego mężczyznę, który na ciele nosi wiele oznak napaści, czeka wkrótce operacja kolana i nosa. Syryjczyk był wyraźnie wzruszony wizytą patriarchy i metropolity, a w rozmowie z nimi przekonywał, że incydent nie świadczy o Polakach, ale o małej grupie, i że otrzymuje wiele telefonów świadczących o solidarności.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.