Prasa mnoży spekulacje i hipotezy
23 lutego 2013 | 12:00 | rk / pm Ⓒ Ⓟ
Międzynarodowa prasa głównego nurtu nie ustaje w spekulacjach wokół konklawe i opisywaniu hipotetycznych powodów rezygnacji Benedykta XVI z papieskiego urzędu. Dla większości tytułów to także kolejna okazja do wściekłej krytyki papieża.
Portal Vatican Insider opisując zawartość artykułów w międzynarodowej prasie, pisze o tym jak prasa „używa sobie” na ustępującym papieżu.
Media piszą o „samotności krótkodystansowego papieża” i nie ustają w spekulacjach na temat tego, jaki wpływ na decyzję o rezygnacji miał dokument opracowany przez trzech kardynałów badających sprawę kradzieży dokumentów zastrzeżonych z apartamentu papieskiego – określaną jako afera „vatileaks”.
Lewicowy „Guardian” uważa, że choć watykański rzecznik zaprzeczył, by abdykacja papieża miała związek z treścią zebraną w dokumentacji poufnej na temat przecieków, uważa, że raport ujawnia siatkę działających w Watykanie księży-gejów. Spekulacje te powtarza na swych stronach „The Irish Times”, a „The Daily Telegraph” pisze o tym, że konklawe zostało „zbrukane skandalem, zanim się zaczęło”. Wśród hierarchów, którym w świetle poufnego raportu stawia się zarzut ukrywania skandali seksualnych z udziałem księży mają być, zdaniem brytyjskiej gazety, kardynałowie: Timothy Dolan, Roger Mahony, Justin Rigali, Godfried Danneels, Seán Brady. Natomiast agencja Reutera powołując sie na swoje anonimowe źródło w Watykanie, przedstawia obraz papieża Benedykta XVI, który czuł się coraz bardziej samotny i izolowany w Watykanie.
Na niedawnej konferencji prasowej dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi SJ wezwał ludzi mediów, by przekazywali opinii publicznej wiadomości oficjalne i potwierdzone. Zauważył, że wiele „newsów” jest zupełnie bezpodstawnych i podawanych przez autorów nie znających życia i dynamiki Stolicy Apostolskiej i Kościoła.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.