„Prawda nie jest luksusem”. Papież Leon XIV wzywa media do odpowiedzialności
09 października 2025 | 15:44 | kath.net, tom | Watykan Ⓒ Ⓟ
Fot. Joppe Spaa on UnsplashW przemówieniu do uczestników 39. Konferencji Międzynarodowego Stowarzyszenia Agencji Informacyjnych MINDS International, wygłoszonym w Pałacu Apostolskim 9 października, papież Leon XIV określił dziennikarstwo jako służbę prawdzie, godności ludzkiej i wolności społecznej.
Leon XIV rozpoczął od realistycznej, wręcz paradoksalnej obserwacji: „Można by to nazwać paradoksem, że w dobie komunikacji to właśnie agencje informacji i komunikacji przeżywają kryzys, a sami użytkownicy informacji również znajdują się w kryzysie, ponieważ często biorą fałsz za prawdę i mylą autentyczność ze sztucznością”. Ten kryzys, stwierdził papież, nie jest przeznaczeniem, lecz wyzwaniem. Bowiem: „Nikt nie powinien móc dziś powiedzieć: `Nie wiedziałem`”. Wezwał przedstawicieli mediów do postrzegania swojego powołania jako etycznej odpowiedzialności i do wzmacniania zaufania publicznego: „Informacja jest dobrem publicznym, które wszyscy musimy chronić. Dlatego sojusz między obywatelami a dziennikarzami pod znakiem etycznej i obywatelskiej odpowiedzialności jest prawdziwie konstruktywny”. Według Leona XIV taki „sojusz” tworzy „cnotliwy krąg”, który przynosi korzyści organizmowi społecznemu: „Aktywną formą ducha obywatelskiego jest docenianie i wspieranie tych, którzy wykazują się szczerością i prawdziwą swobodą w swojej służbie dziennikarskiej.
Papież wspomniał również o dziennikarzach, którzy ryzykują życie w kryzysach i na obszarach objętych wojną: „Każdego dnia są reporterzy, którzy ryzykują życie, aby ludzie mogli wiedzieć, co naprawdę się dzieje. A w czasach takich jak nasze, naznaczonych przemocą i powszechnym konfliktem, wielu z nich ginie na polu bitwy: ofiary wojny i ideologii wojny, która dąży do pozbawienia dziennikarzy samego istnienia innych”. Przypomniał, że nasza wiedza o tym, co dzieje się „w Strefie Gazy, na Ukrainie i w każdym innym kraju spustoszonym przez wojnę”, „w dużej mierze zawdzięczamy im”. Te „ekstremalne świadectwa” są kulminacją „codziennej ofiary” ponoszonej przez wielu, „aby informacja nie została zatruta przez obce interesy, sprzeczne z prawdą i godnością człowieka”.
Leon XIV wspominał swoje pierwsze spotkanie z dziennikarzami po konklawe i powtórzył swój ówczesny apel: „Powtarzam dziś tę prośbę: dziennikarstwo nigdy nie powinno być postrzegane jako przestępstwo, lecz jako prawo do ochrony”. Dodał: „Wolna informacja jest filarem, który wspiera budowę naszych społeczeństw – dlatego jesteśmy powołani, aby jej bronić i gwarantować”.
Papież powtórzył słowa swojego poprzednika, Franciszka: „Potrzebujemy odważnych przedsiębiorców i odważnych inżynierów komputerowych, aby piękno komunikacji nie zostało skażone”. Leon XIV wskazał na potrzebę „wolnej komunikacji, chroniąc ją przed skażeniem poznawczym”, które ją psuje, a także przed „nieuczciwą konkurencją” i „rozprzestrzenianiem się tzw. clickbaitów”. Agencje prasowe, jak powiedział, są powołane „do bycia na czele” w łączeniu stabilności ekonomicznej z „zachowaniem prawa do rzetelnej i pluralistycznej informacji”. Cyfrowa prędkość nie może przyćmić odpowiedzialności: „Często jesteś pierwszy na miejscu, pierwszy przekazujesz wiadomości. Zwłaszcza w dobie ciągłej komunikacji na żywo, twoja usługa jest cennym antidotum na zalew informacyjnych śmieci – i dlatego wymaga kompetencji, odwagi i świadomości etycznej”.
Leon XIV postawił następnie palące pytanie naszych czasów: „Algorytmy generują treści i dane na skalę i z prędkością niespotykaną dotąd. Ale kto nimi zarządza? Sztuczna inteligencja zmienia sposób, w jaki się informujemy i komunikujemy – ale kto nią kieruje i w jakim celu?”. Odpowiedź, jak powiedział, leży w podwójnej czujności: „Musimy być czujni, aby technologia nie zastąpiła człowieka, a informacje i algorytmy, które obecnie nimi rządzą, nie wpadły w ręce nielicznych”.
Kończąc przemówienie papież nakreślił ideał dziennikarstwa chroniącego cywilizację: „Dzięki swojej cierpliwej i sumiennej pracy możecie być tamą dla tych, którzy poprzez starożytną sztukę kłamstwa tworzą podziały, by rządzić przez podział. Bastionem cywilizacji przeciwko grząskim piaskom pojednania i postprawdy”. Odnosząc się wyraźnie do myśli wybitnej filozof Hannah Arendt, Leon XIV zacytował jej ostrzegawczą analizę: „Idealnym podmiotem totalitarnego reżimu nie jest przekonany nazista ani przekonany komunista, lecz osoba, dla której nie istnieje już rozróżnienie między faktem a fikcją, między prawdą a fałszem” (Korzenie totalitaryzmu, s. 474). Papież stwierdził, że wynika to z tego, co następuje: „Nie jesteśmy skazani na życie w świecie, w którym prawdy nie da się już odróżnić od fikcji”.
Leon XIV zakończył swoje przemówienie apelem do sumienia dziennikarzy: „Ekonomia komunikacji nie powinna oddzielać jej przeznaczenia od uczestnictwa w prawdzie. Przejrzystość źródeł i własności, odpowiedzialność, jakość, obiektywizm – to są klucze do przywrócenia obywatelom roli protagonistów systemu”. Jego osobisty apel brzmiał: „Błagam was: nigdy nie sprzedawajcie swojej wiarygodności!”.
W przemówieniu papież Leon XIV zwrócił się nie tylko do mediów, ale do całej opinii publicznej. Jego słowa przypominają nam, że prawda nie jest luksusem, lecz warunkiem wolności – i że kiedy informacja traci duszę, traci również człowieczeństwo.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

