Drukuj Powrót do artykułu

Prawosławny biskup przyjął katolicką Komunię

28 maja 2008 | 10:06 | rk//po Ⓒ Ⓟ

Wspólna Komunia święta prawosławnego biskupa rumuńskiego z duchownymi katolickimi wzbudziła olbrzymią sensację w kraju, gdzie historia napiętych relacji między grekokatolikami i prawosławnymi jest wciąż żywa.

25 maja, podczas uroczystości konsekracji kościoła parafialnego pw. Królowej Pokoju w Timiszoarze prawosławny metropolita Banatu Nicolae Corneanu wyraził chęć otrzymania Komunii świętej. Hierarcha podszedł następnie do ołtarza i z własnych rąk przyjął Najświętszy Sakrament. Liturgię obrządku bizantyjskiego celebrował ordynariusz diecezji Lugoj, bp Alexandru Mesian. We Mszy uczestniczył również abp Francisco-Javier Sebastián Lozano, nuncjusz apostolski w Rumunii.

Amerykańska agencja CWNews przypomina, że choć biskupi prawosławni i katoliccy często uczestniczą w nabożeństwach ekumenicznych oraz czasami przyłączają się do wspólnej celebracji liturgii, nie dzielą razem Komunii – co oznacza brak eklezjalnej łączności pomiędzy Kościołami prawosławnymi a Stolicą Apostolską. Z punktu widzenia teologii prawosławnej wyznawca prawosławia – przystępujący do Komunii św. w Kościele katolickim – posiada pełną jedność z tą wspólnotą, a więc niejako staje się katolikiem. Dlatego gest metropolity wielu członków Kościoła wschodniego uznało za niewłaściwy.

W związku z tym patriarchat Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego wydał specjalne oświadczenie, w którym zapowiedziano, że metropolita Corneanu podczas lipcowego synodu będzie musiał wyjaśnić swoje zachowanie. W dokumencie podkreśla się, że „kruchym” ekumenicznym relacjom z Kościołem katolickim nie pomoże wspólna Komunia. Może jest natomiast skomplikować.

Abp Nicolae Corneanu jest jedynym z hierarchów Kościoła prawosławnego w Rumunii, który przyznał się do współpracy z rumuńską służbą bezpieczeństwa Securitate i prosił o wybaczenie za to. Kierowana przez niego archidiecezja jest rejonem, w którym najlepiej udaje się współpraca ekumeniczna pomiędzy prawosławnymi, grekokatolikami i katolikami łacińskimi. Był jednym z niewielu duchownych prawosławnych gotowych zwrócić własność kościelną, którą w 1948 roku zabrali grekokatolikom komuniści, przekazując ją pod kontrolę Kościoła prawosławnego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.