Drukuj Powrót do artykułu

Prezydent Łukaszenko zaprosił Benedykta XVI na Białoruś

27 kwietnia 2009 | 12:57 | kw, ml, tom (KAI Rzym) / maz Ⓒ Ⓟ

„Jeśli Wasza Świątobliwość znajdzie czas, spotkamy się na białoruskiej ziemi. Jeśli taka będzie wola Boża” – powiedział Aleksandr Łukaszenko na zakończenie dzisiejszej rozmowy z papieżem.

„Nasze spotkanie odkładane było przez długie lata, ale w końcu się spotkaliśmy” – mówił białoruski prezydent witając się z Benedyktem XVI. Następnie Ojciec Święty i polityk przeszli do papieskiej biblioteki, gdzie w cztery oczy rozmawiali przez 25 minut.

Łukaszenko podarował Benedyktowi XVI wykonaną z minerałów ikonę Chrystusa.

Podczas spotkania towarzyszył mu m.in. spraw zagranicznych Siergiej Martynow. Z prezydentem był również jego 5-letni syn Kola, który wręczył papieżowi swój elementarz.

Po spotkaniu z papieżem gość rozmawiał także z sekretarzem stanu, kard. Tarcisio Bertone i szefem watykańskiej dyplomacji abp. Dominique Mambertim. Białoruś i Watykan chcą rozwijać współpracę na wielu płaszczyznach – oznajmił Siergiej Alejnik, białoruski ambasador przy Stolicy Apostolskiej. Kard. Bertone i Łukaszenko „omówili szczegóły podpisania między Białorusią i państwem Watykan umowy o współpracy” – oświadczył Alejnik. Poinformował, że obie strony chcą rozwijać współpracę w sferach nauki i kultury, a także udostępnić sobie nawzajem archiwa i biblioteki. Dodał, że watykański sekretarz stanu podziękował prezydentowi za pomoc w działalności Kościoła katolickiego na Białorusi.

W ogłoszonym przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej podkreśla się pozytywny klimat rozmów Benedykta XVI z prezydentem Łukaszenko. pozytywny klimat rozmów Benedykta XVI z prezydentem Łukaszenko. „W rozmowach przeprowadzonych w pozytywnym klimacie podjęto kwestie związane z relacjami między wiarą i rozumem oraz dialogiem między religiami i kulturami. Oprócz tego podjęto zagadnienia o charakterze międzynarodowym, związane z promocją pokoju i autentycznego postępu ludzkości, jak również niektóre problemy wewnętrzne, sprawy dotyczące Kościoła katolickiego na Białorusi oraz perspektyw pogłębienia współpracy między obu stronami. Uwypuklono również pokojową koegzystencję, jaka cechuje relacje między wspólnotami katolicką i prawosławną, jak też z innymi religiami” – głosi komunikat.

Jak się podkreśla wizyta miała charakter oficjalny, ale nie państwowy.

Jutro Łukaszenko zostanie przyjęty przez wielkiego mistrza Zakonu Kawalerów Maltańskich Matthew Festinga. Jak informuje biuro zakonu, głównym przedmiotem rozmowy będzie sprawa umowy na temat pomocy humanitarnej. Zakon Kawalerów Maltańskich od 1996 r. utrzymuje stosunki dyplomatyczne z Białorusią.

Brak księży i sióstr zakonnych, zbyt mała liczba kościołów i problemy wizowe to największe trudności, z jakimi boryka się Kościół katolicki na Białorusi. Nadzieję na przyszłość niosą jednak stosunki dyplomatyczne, które dynamicznie rozwijają się w ostatnim czasie między tym krajem a Stolicą Apostolską.

Według oficjalnych danych na Białorusi 80 proc. z ponad 10,5 mln mieszkańców tego kraju to wyznawcy prawosławia i 15 proc. – to katolicy, 5 proc. protestanci, żydzi, muzułmanie i inni. Według danych samego Kościoła katolickiego liczy on 1,2 mln wiernych, ma 400 zarejestrowanych parafii i ok. 330 świątyń.

W Mińsku na 300 tys. wiernych są tylko 4 kościoły i dwie kaplice. Władze wydały pozwolenie na budowę kolejnych pięciu, ale problemem jest brak funduszy.

Na 440 pracujących na Białorusi księży 280 to kapłani miejscowi. Reszta – 160 osób – pochodzi z zagranicy, w ogromnej większość z Polski, tylko kilka osób to Niemcy lub Ukraińcy. Władze każdego roku ograniczają ich liczbę, podobnie jak liczbę zakonnic. Jeszcze w grudniu ub.r. z powodu nieprzedłużenia wizy pobytowej kraj musiało opuścić 4 polskich księży i 2 siostry zakonne.

Optymizmem napawa stosunkowo wysoka liczba seminarzystów. Obecnie na Białorusi studiuje ich 140 – 90 diecezjalnych i 50 zakonnych. Działają dwa seminaria duchowne – w Pińsku i w Grodnie. Metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz przestrzega jednakże przed formacją miejscowych powołań zagranicą. „Część osób zgłaszała się do seminariów czy zgromadzeń ze względu na możliwość wyjazdu. Część nawet jak została wyświęcona, za nic nie chciała wrócić do pracy do kraju pochodzenia” – dodaje hierarcha.

Kościół katolicki na Białorusi tworzy jedną prowincję – metropolię mińsko-mohylewską, w której skład wchodzą: archidiecezja mińsko-mohylewska oraz diecezje: grodzieńska, pińska i witebska. Na czele Konferencji Biskupów Katolickich Białorusi, która powstała w 1999 r., stoi obecnie ordynariusz grodzieński bp Aleksander Kaszkiewicz. Jego zastępcą jest ordynariusz witebski, Władysław Blin.

Stolica Apostolska podtrzymuje w ostatnim czasie ożywione stosunki z Mińskiem. W czerwcu ub.r. przez niemal tydzień przebywał na Białorusi kard. Tarcisio Bertone, watykański sekretarz stanu. W lutym br. wizytę w Watykanie złożył białoruski minister spraw zagranicznych Siergiej Martynow.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.