Drukuj Powrót do artykułu

Prezydent Niemiec podpisał ustawę o „małżeństwie dla wszystkich”

22 lipca 2017 | 11:18 | Monachium / ts / mz Ⓒ Ⓟ

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier podpisał 20 lipca ustawę wprowadzającą do prawa cywilnego „małżeństwo dla wszystkich”. Ustawę uchwalił niemiecki Bundestag 30 czerwca, w niespełna dwa lata od wnioskowania jej przez kraje związkowe, a zatwierdził ją 7 lipca niemiecki Bundesrat jako konstytucyjne przedstawicielstwo krajów związkowych.

„Małżeństwo dla wszystkich” wejdzie w życie w trzy miesiące po ogłoszeniu ustawy. Nie dotyka ona formuły małżeństwa określonej przez Kościoły i wspólnoty religijne, ale budzi kontrowersje. Rząd Bawarii zapowiedział jednak, że sprawę zgodności z konstytucją oraz z międzynarodowymi zasadami prawa sprawdzą naukowcy. Ustawa bowiem pomija niemieckie zasady prawne.

Ustawę od początku ostro krytykował Kościół katolicki. Teraz swoje zastrzeżenia co do „małżeństwa dla wszystkich” zgłosili trzej członkowie bawarskiej komisji etyki: profesor etyki z Jeny, Nikolaus Knoepffler, były polityk SPD Robert Antretter i biskup pomocniczy w Augsburgu Anton Losinger. Zastanawiają się oni, czy decyzja Bundestagu z 30 czerwca jest zgodna z art. 6 ustawy zasadniczej. Wspomniany artykuł stawia bowiem małżeństwo i rodzinę pod szczególną opiekę państwa i podkreśla, że opieka nad dziećmi i ich wychowanie są „naturalnym prawem rodziców”.

Czytaj także: Anglikanie przygotują liturgię zmiany płci dla transseksualistów?

Sygnatariusze stanowiska, opublikowanego dziś w Monachium, wyrażają zdumienie, że parlament w „błyskawicznym tempie” zajął stanowisko w sprawie, która „dla znacznej części społeczeństwa nadal jeszcze stanowi wielką wartość, a mianowicie tej, że małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny”. Jednocześnie wyrazili ubolewanie, że „Bundestag tak niewiele debatował na temat tego, co dotyczy konstytucyjno-prawnego religijnego fundamentu naszego społeczeństwa”, stwierdzili członkowie rady etyki.

Początkowo „małżeństwo” oznaczało związek kobiety i mężczyzny na całe życie, przypomina tekst. Zwraca też uwagę, że ten, kto z powodów empirycznych coraz bardziej oddala się od tego pojęcia, wkracza w trudność zdefiniowania granic w przyszłości, argumentują autorzy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

21 lipca 2017 14:08

W Austrii coraz więcej dziewcząt w szeregach służby ołtarza

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.