Drukuj Powrót do artykułu

Proboszcz krakowskiej parafii św. Floriana: każdy z nas może i powinien uczestniczyć w trudach budowania bardziej Bożego świata

04 maja 2020 | 12:56 | luk | Kraków Ⓒ Ⓟ

W liturgiczne wspomnienie św. Floriana Mszy Św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, transmitowanej przez Telewizję Polską, przewodniczył ks. prałat Grzegorz Szewczyk. – Każdy z nas może i powinien uczestniczyć w trudach budowania świata bardziej sprawiedliwego i solidarnego, bardziej ludzkiego, a więc i bardziej Bożego – powiedział proboszcz krakowskiej parafii św. Floriana w dniu patrona strażaków, hutników oraz kominiarzy.

Na początku odniósł się on do słów Ewangelii z dnia, w której Chrystus wypowiada: „Nie bójcie się”. Dodał, że lęk jest głęboko wpisany w egzystencję człowieka i rodzi się w obliczu niebezpieczeństw, kataklizmów, naturalnych katastrof, a także wobec przemocy i zagrożeń, których źródłem jest często, drugi człowiek.

– Lękamy się o naszą przyszłość, doświadczając kruchości i niepewności człowieczego losu. Lękamy się w obliczu choroby i śmierci. Niestety często odczuwamy teraz lęk w okresie pandemii, bo lękamy się koronawirusa. Lękamy się również o naszych najbliższych, o ich los o ich zdrowie – mówił.

Duchowny wskazał jednak, że naprzeciw obawom ludzkim wychodzi Jezus, który uwrażliwia, żeby bardziej niż o stratę życia trzeba się martwić o utratę duszy. – Oto pełna odpowiedź na nasze lęki. Powinniśmy się bać tylko jednego! Zatracenia własnej duszy, czyli oderwania się od Jezusa, zejścia z drogi, którą On nam wytyczył, i w konsekwencji nie dotarcia do celu naszej ziemskiej wędrówki – do Bożego, wiecznego królestwa życia i miłości – nauczał.

Podkreślił, że dawanie świadectwa o Jezusie i Jego Ewangelii jest nieodzowną częścią ludzkiego życia i często za to świadectwa trzeba zapłacić wysoką cenę. Przypomniał przy tym postać św. Floriana – oficera armii cesarskiej, który nie bał się pospieszyć z pomocą i pokrzepić prześladowanych chrześcijan w IV w. za czasów Dioklecjana.

– Nie wahał się wyznać swojej wiary, przynależności do wspólnoty Kościoła. Przyznał się przed ludźmi do Jezusa Chrystusa. Nie wycofał się. Nie zdezerterował. Nie poszedł na żaden kompromis. Zapłacił za to najwyższą cenę. Zniósł wszystkie tortury i zakończył życie z zawieszonym u szyi kamieniem w wodach rzeki Enns – opisał ks. Szewczyk, dopowiadając, że choć ta historia jest odległa, dalej przemawia do ludzkiej wyobraźni i serc.

– Takie cenne świadectwa wierności i miłości świadczą o tym, że Ewangelia to żywe słowo, zdolne dotrzeć do głębi serca człowieka i uczynić go zdolnym do uczynienia ze swego życia daru dla Boga i dla bliźnich. Taką wymowę i taką wartość ma męczeńska śmierć świętego żołnierza Floriana – ocenił.

Proboszcz krakowskiej parafii św. Floriana uwypuklił, że słowa odczytanego dzisiaj Listu do Tymoteusza: „Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa”, nie dotyczą tylko do wspomnianego przez niego świętego.

– Każdy z nas może i powinien uczestniczyć w trudach budowania świata bardziej sprawiedliwego i solidarnego, bardziej ludzkiego, a więc i bardziej Bożego. Każdemu z nas konkretne, życiowe powołanie wyznacza zakres obowiązków i odpowiedzialności w przestrzeni życia osobistego i rodzinnego, zawodowego i społecznego – głosił.

Kaznodzieja w szczególny sposób wspomniał na zakończenie i modlił się za strażaków, którzy służą niejednokrotnie z narażeniem własnego życia. Podziękował także za pracę hutników i kominiarzy. – Módlmy się za nas samych, byśmy byli odważni, mężni i zawsze gotowi do dawania świadectwa wiary Chrystusowi, jak to uczynił, nasz patron – św. Florian – podsumował ks. prałat Grzegorz Szewczyk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.