Procesja różańcowa w intencji Ojczyzny przeszła ulicami Bielska-Białej

„Różaniec to zbroja duchowa dawnych i nowych czasów” – te słowa kard. Augusta Hlonda powtarzano podczas procesji różańcowej, która przeszła 5 października ulicami Bielska-Białej. Uroczystości z udziałem około 2 tys. osób zakończyła adoracja przed Najświętszym Sakramentem i modlitwa pod przewodnictwem bp. Tadeusza Rakoczego.

Uczestnicy modlili się przed pomnikiem bł. Jan Pawła II przed bielską kurią.

Bp Rakoczy nawiązując do dzieła prof. Jan Kucza, przedstawiającego zatopionego w modlitwie Ojca Świętego, siedzącego z różańcem w dłoni na papieskim tronie, podkreślił, że dla papieża Polaka modlitwa różańcowa miała olbrzymie znacznie. „Była to jego najważniejsza broń w walce ze złem i najpewniejsza droga życia zgodnego z Ewangelią od samego jego dzieciństwa aż po ostatni moment ziemskiego życia” – mówił biskup i przypominał, że Karol Wojtyła należał niegdyś do Róży Różańca i systematycznie spotykał się na modlitwie w mieszkaniu krakowskiego krawca, Jana Tyranowskiego.

Biskup przypomniał, że modlitwa różańcowa jest służbą Kościołowi a różaniec wśród różnych środków duszpasterskich nie może być pomijany. „W tę modlitwę możemy wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne. Dlatego ta prosta modlitwa pulsuje życiem ludzkim, naszym życiem” – zaznaczał ordynariusz i zachęcał do odmawiania Różańca, szczególnie w intencji misjonarzy głoszących Dobrą Nowinę na całym świecie. „Nie wstydźmy się różańca, miejmy go ze sobą i często po niego sięgajmy” – apelował hierarcha.

Wieczorną procesję w intencji Kościoła, ojczyzny i diecezji o obfite owoce Roku Wiary poprzedziły nabożeństwo wynagradzające Niepokalanemu Sercu NMP oraz Msza św. koncelebrowana w bielskiej katedrze. Po liturgii rzesze bielszczan – całe rodziny, dzieci, młodzież, kapłani z różnych bielskich parafii oraz przedstawiciele licznych organizacji społecznych i religijnych – z zapalonymi lampionami, sztandarami i różańcem w ręku wyruszyli w procesji do oddalonego o kilka kilometrów kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. Procesji przewodniczył ks. prałat Krzysztof Ryszka.

W zorganizowanej po raz 9 procesji różańcowej ulicami Bielska-Białej wierni niosąc figurę Matki Bożej Fatimskiej, rozważali tajemnice Różańca. Podczas kolejnych przystanków czytano rozważania nawiązujące do myśli byłych prymasów Polski – kard. Stefana Wyszyńskiego oraz kard. Augusta Hlonda. „Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego i różańcem. Różaniec święty to zbroja duchowa dawnych i nowych czasów” – podkreślano, cytując rozważania sługi Bożego, kard. Hlonda.

Przy pomniku bł. Jana Pawła II przy bielsko-żywieckiej kurii do uczestników modlitwy dołączył ordynariusz. Hierarcha wraz z innymi udał się do pobliskiego kościoła i przewodniczył adoracji Eucharystycznej. Udzielił na koniec uroczystego błogosławieństwa.