Drukuj Powrót do artykułu

Prof. Kłoczowski: duchowe dziedzictwo Polski aktualne w UE

25 września 2004 | 18:06 | aw //mr Ⓒ Ⓟ

Duchowe dziedzictwo Rzeczpospolitej Obojga Narodów jest aktualne w dzisiejszej Unii Europejskiej – powiedział prof. Jerzy Kłoczowski podczas II Kongresu Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie.

Ukształtowanie w średniowieczu fundamentu społeczności chrześcijańskiej, zgodne współistnienie różnych nurtów chrześcijaństwa, tolerancja wyznaniowa, to duchowe dziedzictwo Polski, które nie traci na aktualności także dziś, gdy nasz kraj wszedł do Unii – mówił uczony.

Zdaniem prof. Kłoczowskiego podstawy chrześcijańskiej kultury religijnej w Polsce uformowały się między XIII-XV wiekiem. Wówczas, wykorzystując dziedzictwo starożytne powstała nowa kultura europejska, którą charakteryzował humanizm, ideał wolności, równości, braterstwa, solidarności. To te wartości, ukształtowane w X-XI w. stały się rzeczywistym fundamentem Europy, który nadał naszej cywilizacji rozpęd i doprowadził później do zdominowania w ostatnim tysiącleciu – mówił dyrektor Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej.

Co się tyczy Polski – już w XV w. możemy mówić o głębokim przeniknięciu chrześcijaństwa w najszersze warstwy społeczne, nie wyłączając wiejskich społeczności. „Wiele wskazuje na to, że szczególną rolę odegrali tu mendykanci, dominikanie i franciszkanie, i to nie jako inkwizytorzy, ale nauczyciele uczący „słowem i przykładem” – mówił prelegent.

Wieki XVI i XVII będące czasem ruchów religijnych i reform wzbogaciło polską duchowość o kolejne doświadczenie – pokojowej współegzystencji różnych odłamów chrześcijaństwa – katolicyzmu, prawosławia i protestantyzmu przy zachowaniu jedności organizmu państwowego. Było to sprzeczne z tendencjami, panującymi w ówczesnej Europie, w której władcy dążyli do narzucenia swoim poddanym jednej „religii państwowej”, co miało wzmacniać władzę państwową. W Rzeczpospolitej – podkreślił prof. Kłoczowski – nie było absolutyzmu państwowo-kościelnego i większy stopień wolności religijnej sprzyjał silniejszej integracji religijności wyznawanej i praktykowanej z kulturą danego środowiska czy warstwy społecznej. Dobrowolność miała mocny wpływ na siłę więzów religijno-kulturowych.

Na tym względnie wolnym „rynku religijnym” zwycięstwo odniósł w Polsce katolicyzm, niezwykle ożywiony w XVIII w. przez misje ludowe, prowadzone przez rozmaite zakony. Dzięki temu w czasie zaborów, gdy nie istniały struktury państwowe, Polacy, identyfikujący się w ogromnej części z Kościołem rzymskokatolickim, mimo rozwarstwienia społecznego łatwiej się integrowali na gruncie nowoczesnego narodu.

W gorącej debacie europejskiej wokół dziedzictwa chrześcijaństwa i Oświecenia warto przypomnieć dziedzictwo Rzeczpospolitej Obojga Narodów i jej cech swoistych – w Unii Europejskiej bliższa jest nam „rzeczpospolita chrześcijańska” z jej filozofią pomocniczości od Europy mocarstw z ich bezwzględną racją stanu – stwierdził na zakończenie prof. Kłoczowski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.