Drukuj Powrót do artykułu

Prof. Vetulani o roli rozumu i emocji w podejmowaniu decyzji moralnych

08 maja 2015 | 19:12 | jm Ⓒ Ⓟ

„W podejmowaniu decyzji moralnych rozum i emocje współuczestniczą, a często rywalizują ze sobą” – uważa prof. Jerzy Vetulani. Profesor nauk przyrodniczych, neurobiolog oraz biochemik gościł w bydgoskim seminarium na zaproszenie biskupa ordynariusza Jana Tyrawy, gdzie wygłosił wykład „Neurobiologia moralności”.

Profesor Vetulani na początku spotkania powołał się na badania Anny Wierzbickiej. Według nich, wszystkie ludy świata wiedzą, że pewne rzeczy są dobre, a pewne złe. – To poczucie dobra i zła ujawnia się w momentach rozwiązywania dylematów moralnych – mówił.

Gość seminaryjnego spotkania stwierdził, że poczucie dobra i zła jest istotne dla tworzenia moralności. Tej definiowanej jako zbiór zasad pozwalających na odróżnienie zła od dobra, a operacyjnie – jako aktualnie akceptowany społecznie kod zachowań.

Stwierdził, że narzędzia współczesnej neuronauki, zwłaszcza obrazowanie mózgu w trakcie rozwiązywania dylematów moralnych, doprowadziły do wniosku, że mózg w tym celu używa zarówno strategii poznawczych, związanych z aktywacją kory mózgowej, jak i strategii emocjonalnych, angażując podkorowy układ limbiczny, podejmujący decyzję w sposób nieuświadomiony. – W podejmowaniu decyzji moralnych rozum i emocje współuczestniczą, a często rywalizują ze sobą – stwierdził.

Profesor Jerzy Vetulani przekonywał, że w nasze rozumienie procesów leżących u podstaw podejmowania decyzji moralnych wiele wniosły badania sposobów rozwiązywania dylematów moralnych, polegających na wyborze mniejszego zła, a zwłaszcza określenia, dlaczego pewne złe postępowanie uważamy za mniej złe niż inne. – Interesujące badania na ten temat prowadziła w latach 70. Janet Thompson, a ich rozszerzenie na reakcje internautów przeprowadził Marc Hauser. Ich wyniki doprowadziły badacza do założenia, że człowiek rodzi się z naturalną „gramatyką moralności”, której ostateczny kształt nadaje kultura (w jednej – zabicie niewiernej żony jest moralne, w innej nie) – powiedział.

Problemy dylematów – jak przypomniał profesor – były już rozważane w teologii średniowiecznej, a św. Tomasz z Akwinu sformułował „doktrynę podwójnego skutku”. – Według niej, aby czyn był dopuszczalny, po pierwsze – jego skutek musi być dobry, po drugie – musi przynieść co najmniej tyle samo dobra, co jego zaniechanie, po trzecie – nie może być podjęty w złej intencji i po czwarte – dobry skutek musi być wynikiem działania, a nie złego skutku – podkreślił.

Zdaniem prelegenta, powyższe rozważania należałoby podsumować zapytaniem o rolę religii dla rozwoju moralności. Profesor Vetulani stwierdził, że jest to fascynujące pole badań dla antropologów, teologów, ale także dla neurobiologia.

Jerzy Vetulani jest członkiem Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności, członkiem honorowym Indian Academy of Neuroscience, doktorem honoris causa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Obecnie jest wiceprzewodniczącym Rady Naukowej Instytutu Farmakologii PAN, a także profesorem Małopolskiej Szkoły Wyższej im. J. Dietla w Krakowie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.