Drukuj Powrót do artykułu

Prof. Zoll: dodanie słów „Tak mi dopomóż Bóg” w przysiędze notariuszy i adwokatów zlikwiduje dyskryminację

13 czerwca 2014 | 12:33 | aw / br Ⓒ Ⓟ

Możliwość dodania słów „Tak mi dopomóż Bóg” w przysiędze składanej przez notariuszy, adwokatów, radców prawnych, zlikwiduje dyskryminację wobec osób wierzących i ułatwi koegzystencję obywateli, wyznających różnie światopoglądy – uważa prof. Andrzej Zoll.

Wybitny prawnik – karnista, były Rzecznik Praw Obywatelskich, skomentował w rozmowie z KAI petycję, skierowaną do najwyższych władz Rzeczpospolitej, podpisaną dotychczas przez 630 prawników, aby adwokaci, notariusze, radcy prawni i komornicy do tekstu ślubowania mogli dodawać słowa: „Tak mi dopomóż Bóg”. Dotychczas taką możliwość mieli wyłącznie sędziowie i prokuratorzy.

Wypowiedź prof. Andrzeja Zolla dla KAI:

Założenie, że istnieją jakieś korporacje, których członkowie nie mają prawa dodawać formuły „Tak mi dopomóż Bóg” do tekstu ślubowania, jest nieporozumieniem. To jest formuła, obecna i w ślubowaniu poselskim, prezydenta RP oraz rzecznika praw obywatelskich. Nie ma więc żadnego powodu, by istniały zawody, wykluczające taką formułę. Utrzymanie dotychczasowego stanu byłoby więc dyskryminacyjną regulacją, a dodanie jej to wyrównanie praw. Nie ma żadnego powodu aby te zawody były dyskryminowane pod tym względem.

Fakt, że podpisało się pod petycją 630 prawników świadczy, że jest to potrzeba dużej części środowiska i trudno sobie wyobrazić, że taka zmiana mogłaby komukolwiek przeszkadzać.
Trudno też wyjaśnić, czemu taka możliwość została odebrana pewnej grupie prawników.
W Polsce obserwujemy brak życzliwości i zrozumienia do ludzi, wyznających odmienne światopoglądy i charakteryzuje to osoby po obu stronach sporu światopoglądowego – i wierzących i ateistów. Niewierzącym trudno zrozumieć, że wartości, związane z wiarą, są niezwykle ważne. Zmiana, wprowadzona do przysięgi ślubowania adwokatów, notariuszy, radców prawnych, pomoże w pokojowym współistnieniu ludzi o różnych światopoglądach i w żaden sposób nie prowadzi do dyskryminacji czy stawiania w złym świetle osób niewierzących.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.