Drukuj Powrót do artykułu

Prorodzinny zwrot w Wietnamie – kraj znosi limit 2 dzieci

13 czerwca 2025 | 14:09 | Karol Darmoros, Vatican News PL | Hanoi Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Matt Brown / Unsplash

Po ponad 30 latach przymusowej polityki dwójki dzieci Wietnam znosi ograniczenia, próbując odwrócić trend spadającej dzietności. Kraj ten odnotowuje najwyższy na świecie wskaźnik aborcji, w tym także aborcji selektywnych ze względu na płeć.

Zegar demograficzny tyka

Wietnam, kraj komunistyczny, który przez dekady ograniczał liczebność rodzin w imię walki z przeludnieniem, zmienia kierunek. Zgromadzenie Narodowe tego azjatyckiego państwa zatwierdziło poprawkę znoszącą limit dwójki dzieci. Teraz każda para ma prawo decydować o tym, ile dzieci chce mieć i kiedy. Zmiana wynika z dramatycznie niskiego wskaźnika dzietności – w 2024 roku wyniósł on 1,91 dziecka na kobietę, co jest najniższym wynikiem w historii. Według ONZ populacja Wietnamu szybko się starzeje. Udział osób poniżej 15. roku życia w całej populacji spadł z 43 do 25 procent. ONZ przewiduje, że przy zachowaniu tych trendów Wietnam osiągnie status „starego społeczeństwa” w zaledwie 20 lat.

Aborcyjna hekatomba

Choć wiele krajów mierzy się dziś z niską dzietnością, Wietnam wyróżnia się szczególnie wysokim wskaźnikiem aborcji – aż 64 na 1000 ciąż kończy się aborcją, co czyni go liderem w tej dramatycznej statystyce. Co więcej, popularne są tam aborcje selektywne ze względu na płeć – w 2024 roku na każde 100 dziewczynek przypadało aż 111 chłopców. Polityka kontroli urodzeń była wdrażana w Wietnamie od lat 60. XX wieku – początkowo w północnej części kraju, a po jego zjednoczeniu w 1975 roku objęła całe terytorium. W latach 90. stała się obowiązującą linią państwową.

Od „bomby ludnościowej” do zapaści

Wietnam nie jest odosobnionym przypadkiem. Spadek dzietności dotyczy dziś wielu krajów – zarówno rozwiniętych, jak i rozwijających się. W 2000 roku globalna dzietność wynosiła 2,7. W 2023 roku spadła do 2,3 – blisko poziomu zastępowalności pokoleń. W konsekwencji w wielu rozwiniętych krajach, tak jak w Stanach Zjednoczonych, maleje liczba pracujących, a rośnie liczba emerytów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.