Prymas Polski zapowiedział, że Kościół będzie się modlił, aby w Polsce powstał odpowiedzialny rząd i dodał, że Kościół nie boi się lewicy. Kard. Glemp rozmawiał z dziennikarzami przed zebraniem Episkopatu.

Ks. Prymas nie chciał komentować wyników wyborów do parlamentu. – Kościół jest daleko od zagadnień politycznych dotyczących partii, dlatego nie podejmuje się komentarza do wyborów – stwierdził. Jednocześnie dodał, że sytuacja jest trudna ze względu na układ polityczny, który powstał po 23 września. – Dlatego będziemy się modlić, aby Bóg dał światło politykom, aby mogli ukształtować taką ekipę, która będzie odpowiedzialnie rządzić naszą ojczyzną – zapewnił.
Pytany, czy dominacja lewicy w nowej władzy odbije się na stosunkach państwo-Kościół Ks. Prymas powiedział, że Kościół w rozmowach z nową władzą zawsze będzie strzegł praw ludzi wierzących, aby mieli oni możliwość pracy na rzecz dobra wspólnego. Dodał, że Kościół zna lewicę i nieraz już przyszło mu pracować w okresach długiego sprawowania rządów przez tę formację i nie obawia się jej rządów.
Odnosząc się do sytuacji na świecie podkreślił, że zadaniem Kościoła obecnie jest modlitwa za ofiary terroru. „Będziemy się modlić, aby do takie akty się nie powtarzały” – stwierdził. Jednocześnie podkreślił, że walka z terroryzmem nie powinna pociągnąć za sobą ofiar ludzi niewinnych i powinna być wolna od zemsty i odwetu.

Prymas Polski zapowiedział, że Kościół będzie się modlił, aby w Polsce powstał odpowiedzialny rząd i dodał, że Kościół nie boi się lewicy. Kard. Glemp rozmawiał z dziennikarzami przed zebraniem Episkopatu.

Ks. Prymas nie chciał komentować wyników wyborów do parlamentu. – Kościół jest daleko od zagadnień politycznych dotyczących partii, dlatego nie podejmuje się komentarza do wyborów – stwierdził. Jednocześnie dodał, że sytuacja jest trudna ze względu na układ polityczny, który powstał po 23 września. – Dlatego będziemy się modlić, aby Bóg dał światło politykom, aby mogli ukształtować taką ekipę, która będzie odpowiedzialnie rządzić naszą ojczyzną – zapewnił.
Pytany, czy dominacja lewicy w nowej władzy odbije się na stosunkach państwo-Kościół Ks. Prymas powiedział, że Kościół w rozmowach z nową władzą zawsze będzie strzegł praw ludzi wierzących, aby mieli oni możliwość pracy na rzecz dobra wspólnego. Dodał, że Kościół zna lewicę i nieraz już przyszło mu pracować w okresach długiego sprawowania rządów przez tę formację i nie obawia się jej rządów.
Odnosząc się do sytuacji na świecie podkreślił, że zadaniem Kościoła obecnie jest modlitwa za ofiary terroru. „Będziemy się modlić, aby do takie akty się nie powtarzały” – stwierdził. Jednocześnie podkreślił, że walka z terroryzmem nie powinna pociągnąć za sobą ofiar ludzi niewinnych i powinna być wolna od zemsty i odwetu.