Prymas Polski modlił się z księżmi obchodzącymi 50. rocznicę kapłaństwa

„Przyglądanie się Chrystusowi na krzyżu jest najwspanialszym rachunkiem sumienia dla nas wszystkich – dla biskupów i kapłanów. Jest wskazaniem, jakimi powinniśmy być” – mówił za kard. Stefanem Wyszyńskim abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński wygłosił homilię podczas dziękczynnej Mszy św. sprawowanej 2 czerwca w katedrze gnieźnieńskiej z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich księży z rocznika 1971. Eucharystii przewodniczył pochodzący z archidiecezji gnieźnieńskiej biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. Obecny był również abp senior Henryk Muszyński.

„Stajemy dziś z wdzięcznością, świadomi także naszej ułomności. Dziękujemy za dar kapłaństwa, za powołanie, przepraszamy za to wszystko, co w naszym życiu, w posłudze, było brakiem i prosimy o to, byśmy trwali w tej tajemnicy pośredniczenia między Bogiem a człowiekiem, sami przeżywając tę tajemnicę w sobie i komunikując ją innym” – mówił na początku Mszy św. bp Kiernikowski.

Do tajemnicy kapłaństwa nawiązał też w kazaniu abp Wojciech Polak. Jak przypomniał, w roku święceń księży jubilatów w Rzymie odbył się Synod Zwyczajny Biskupów De sacerdotio ministeriali, w którym uczestniczył również szafarz ich święceń kard. Stefan Wyszyński. Przed wyjazdem podzielił się w Gnieźnie kilkoma refleksjami nt. kapłaństwa, co – jak przyznał Prymas – musiało ukierunkować i naznaczyć wyświęconych wówczas księży.

„Chodzi o kapłaństwo służebne, można też powiedzieć służebnicze, posługujące czy służące ludowi Bożemu” – cytował abp Polak wyjaśniając, że kard. Wyszyński już wówczas przewidywał, że Synod zajmie się rozważaniem, w jaki sposób współczesne kapłaństwo ma służyć ludowi Bożemu, aby ta posługa była owocna. Wskazywał przy tym, że sam charakter służby kapłańskiej jest raz na zawsze ustanowiony przez Jezusa Chrystusa i że najpełniej oddają go słowa Jezusa: nie przyszedłem na świat, aby Mi służono, ale by służyć.

„Największa miłość wyraża się bowiem w tym, że człowiek powołany przez Boga do służby kapłańskiej powinien być gotowy nawet na śmierć, bo kapłan musi czynić tak jak Chrystus” – cytował abp Polak dodając za kard. Stefanem Wyszyńskim, że „przyglądanie się Chrystusowi na krzyżu jest najwspanialszym rachunkiem sumienia dla biskupów i kapłanów”.

„Jest wskazaniem jakimi powinniśmy być – mówił za kard. Wyszyńskim abp Polak dopowiadając, że jest również wskazaniem dla wiernych, czego od biskupów i kapłanów mają prawo oczekiwać.

W czasie Mszy św. księża jubilaci modlili się za rodziców, wychowawców, moderatorów oraz zmarłych kolegów kursowych. Prosili też o nowe powołania kapłańskie.