Drukuj Powrót do artykułu

Prymas Polski na obchodach 100-lecia kopalni soli w Wapnie

04 grudnia 2011 | 22:04 | bgk Ⓒ Ⓟ

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk uczestniczył 4 grudnia w uroczystościach setnej rocznicy powstania kopalni soli w Wapnie. Kopalnia ta – dziś już nieistniejąca – była niegdyś drugim co do wielkości w Polsce zakładem wydobywającym sól kamienną.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył Mszy św. sprawowanej w miejscowym kościele parafialnym pw. św. Barbary – patronki górników. W homilii wielokrotnie nawiązywał do czasu Adwentu, w którym – jak mówił „Bóg, który przychodzi, zbliża się do człowieka, ażeby człowiek spotkał się z Nim i dochował wierności temu spotkaniu; ażeby w Nim pozostał aż do końca”.

„Jesteśmy tutaj, aby wzmocnić się w naszej nadziei, a jednocześnie ciągle na nowo przygotowywać drogę dla oczekiwanego Chrystusa, dla Mesjasza. Czynimy to, usuwając z owej drogi to wszystko, co spotkanie z Nim czyni trudnym lub niemożliwym” – mówił.

Abp Kowalczyk stwierdził, że wielu ludzi owo „uprzątanie” drogi, „prostowanie ścieżek” odkłada na później. Adwent przypomina im o tym, że nawrócenie i spotkanie z Bogiem jest kwestią każdego dnia. „Każdy dzień może być dla nas, dla mnie i dla ciebie, dniem Pańskim” – mówił abp Kowalczyk.

Prymas zachęcał również wiernych, aby ich przygotowanie na przyjście Pana urzeczywistniało się w sakramencie pojednania oraz w pokornej i ufnej spowiedzi adwentowej. „Przygotujcie dla Niego drogę w waszych sercach, w waszych domach, w waszej wspólnocie parafialnej” – mówił na koniec prymas.

Wapno to wieś w województwie wielkopolskim położona 25 km od Wągrowca. W 1911 roku rozpoczęto tu budowę kopalni soli, która po kilku rozbudowach stała się drugim co do wielkości polskim zakładem wydobywającym sól kamienną. Kwitnący rozwój kopalni i miejscowości przerwała katastrofa górnicza, do której doszło w sierpniu 1977 roku. Kopalnię zalały niespodziewanie ogromne masy wody. W październiku doszło do najgroźniejszego zawału: zniszczone zostało centrum Wapna i północna część stacji kolejowej. Ewakuowano około 1,4 tysięcy mieszkańców, z których część utraciła domy i na zawsze opuściła miasteczko. Kopalnię zamknięto. Do dziś jest nieczynna.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.