Drukuj Powrót do artykułu

Prymas Polski przewodniczył pielgrzymce Polaków do sanktuarium w Aylesford

06 września 2015 | 13:55 | bgk Ⓒ Ⓟ

„Dialog, gotowość pojednania, intymność, trud rodzicielski, praca i wspólna modlitwa – w życiu małżeńskim i rodzinny nie brakuje symbolicznych stągwi, które trzeba codziennie cierpliwie i pokornie napełniać mimo dopadającego nas zniechęcenia i trudności” – mówił abp Wojciech Polak do małżonków modlących się dziś w sanktuarium maryjnym w Aylesford w Anglii.

Niedziela jest drugim dniem wizyty Prymasa Polski w Anglii. Metropolita gnieźnieński gości tam na zaproszenie Polskiej Misji Katolickiej. Wczoraj przewodniczył obchodom 65-lecia polskiej parafii pw. MB Częstochowskiej i św. Maksymiliana w Stoke on Trent. Dziś modlił się razem z uczestnikami dorocznej pielgrzymki Polaków mieszkających w Anglii do sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Aylesford. Jej tematem przewodnim była rodzina hasłem zaś deklaracja: „Maryjo! Ufamy Tobie i zawierzamy Tobie nasze rodziny!”

„Z taką właśnie intencją w tym roku pielgrzymujemy. Z taką też intencją stajemy przed Maryją i Jej Synem. W tej intencji modlimy się razem za wszystkie małżeństwa i rodziny” – mówił Prymas, przypominając o zbliżającym się Światowych Spotkaniu Rodzin w Filadelfii i październikowym Synodzie Biskupów o Rodzinie.

Małżeńskiej i rodzinnej codzienności, w której radości i nadzieje splatają się z trudnościami i cierpieniem abp Wojciech Polak poświęcił homilię. Nawiązując do czytanej tego dnia Ewangelii o cudzie w Kanie Galilejskiej przyznał, że w życiu małżeńskim i rodzinnym nie brakuje symbolicznych stągwi, które trzeba każdego dnia cierpliwie i pokornie napełniać pomimo zniechęcenia i pojawiających się trudności.

„Czyż taką pierwszą stągwią nie jest małżeński i rodziny dialog, dokonujący się w słowach, gestach czy spojrzeniach? – pytał Prymas, przypominając za papieżem Franciszkiem, że nie powinno w nim zabraknąć trzech kluczowych i prostych słów: proszę, dziękuję, przepraszam.

„Drugą stągwią jest gotowość pojednania, odwaga wyciągnięcia dłoni na zgodę, ale i przyjęcia tego, który prosi o przebaczenie” – wskazał abp Polak. Trzecią stągiew – kontynuował – możemy dostrzec „w darze bliskości i intymności małżonków, który buduje ich wspólnotę, ale który też, przez swoją delikatność, jest tak bardzo podatny na różnego rodzaju zranienia”.

Kolejną stągwią jest powołanie do ojcostwa i macierzyństwa – wyliczał dalej hierarcha dodając, że realizuje się on „zarówno w darze własnego potomstwa, jak i w szczególnie wymagającym wezwaniu tych małżonków, którzy pomimo bezdzietności są posłani do tego, by być duchowo płodnymi, by pomimo bólu nie zamykać się w sobie i towarzyszyć innym w ich drodze, pomagając we wzrastaniu i dojrzewaniu”.

Piątą stągwią jest cały obszar pracy i zatrudnienia, który – jak zaznaczył Prymas – nie może odrywać ani niszczyć wspólnoty rodzinnej, ale musi jej służyć.

„Rodzina wychowuje do pracy, zwłaszcza poprzez przykład rodziców. Trzeba jednak pamiętać, że nowoczesna organizacja pracy czasami ma niebezpieczną skłonność, by traktować rodzinę jako przeszkodę, ciężar, osłabienie wydajności pracy. Kto w ten sposób niszczy rodzinę, utrudnia jej życie, działa przeciw naszej wspólnej przyszłości” – stwierdził abp Polak.

I ostatnia stągiew – wspólna małżeńska i rodzinna modlitwa przeżywana zarówno przy ołtarzu, jak i w czterech ścianach domów, w najbardziej uroczystych, ale też zupełnie zwyczajnych sytuacjach życia.

„W waszej małżeńskiej i rodzinnej drodze dokonuje się cud przemiany. Woda staje się wybornym winem. Przemiana nie jest jednak owocem waszych zabiegów. Macie jedynie cierpliwie i wciąż od nowa napełnić stągwie wodą: zaczerpnąć i nieść. Moc przemiany daje sam Bóg” – mówił na koniec Prymas Polski.

Po homilii małżonkowie odnowili ślubne przyrzeczenia, a pod koniec Eucharystii wszyscy pielgrzymi odmówili modlitwę w intencji rodzin.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.