Prymas Polski: w obliczu zagrożeń jedyną drogą jest zgoda narodowa, solidarność i zwykłe ludzkie braterstwo
11 listopada 2025 | 14:46 | bgk | Gniezno Ⓒ Ⓟ
Fot. Lukasz Gdak/East News
O potrzebie odbudowania ducha narodowej wspólnoty oraz solidarności i braterstwie tak potrzebnych w obliczu dzisiejszych zagrożeń i niepokojów mówił abp Wojciech Polak w Narodowe Święto Niepodległości, podczas Mszy św. sprawowanej w katedrze gnieźnieńskiej w intencji ojczyzny.
Metropolita gnieźnieński rozpoczął homilię od przypomnienia sensu patriotycznych obchodów i historycznego znaczenia Gniezna, gdzie w tegoroczną, tysięczną rocznicę koronacji królewskich, mają one szczególny wydźwięk. Jak mówił, powracamy myślą i sercem do wydarzeń sprzed 107 lat nie tylko po to, aby zachować je w naszej zbiorowej pamięci, ale „czynić wciąż od nowa źródłem tej siły i tej mocy ducha, które pozwolą i nam, z odwagą i nadzieją, stawiać czoła dzisiejszym wyzwaniom życia społecznego i narodowego. A jest ich – jak dodał – niemało”.
– Wspólnie więc, ale i każda i każdy z nas z osobna zobowiązany jest do troski i odpowiedzialności za ojczyznę, bo to, jak często powtarzamy za Norwidem, nasz wielki zbiorowy obowiązek – mówił Prymas, przytaczając jedną z opublikowanych niedawno opinii, że żadne dobro nie jest absolutne i każde można stracić, a gdy tak się stanie, nikt się nami nie przejmie. – Może więc warto bardziej to dobro cenić i jakoś mądrzej je pielęgnować – cytował abp Polak przyznając, że ostatnie lata stały się dla nas wszystkich szczególną próbą tego wspólnego dorastania ku wolności.
Prymaz zauważył, że wojna w Ukrainie, w Ziemi Świętej i wielu innych zakątkach świata, wciąż powoduje, że żyjemy w czasach wielowymiarowego kryzysu, który budzi lęk i osłabia poczucie bezpieczeństwa. – Wiele instytucji, które dotąd dawały nam oparcie, dziś nie spełnia już swojej funkcji. Zamiast narracji prowadzącej do jedności i pokoju coraz częściej słyszymy język podziału – są tylko „nasi” i „obcy”. Dobro wspólne ustępuje logice dominacji i indywidualizacji. Kiedy więc wciąż tak trudno nam o zgodę i jedność, kiedy z różnych powodów i przez różne siły jesteśmy dzieleni i antagonizowani, kiedy w rodaku widzimy już nie brata, ale przeciwnika politycznego czy ideologicznego, kiedy od człowieka ważniejsze są jego sympatie czy antypatie polityczne i światopoglądowe, trzeba nam z mocą powtarzać i przypominać – jedyną drogą jest solidarność, zgoda narodowa i zwykłe ludzkie braterstwo. Zwłaszcza teraz, kiedy mierzymy się nie tylko z naszymi problemami wewnętrznymi, ale i z niebezpieczeństwem zewnętrznym – mówił Prymas Polski.
Podkreślił również, że w obliczu współczesnych wyzwań potrzebujemy nadziei, aby nie zwątpić, nie popaść w znużenie i nie podcinać korzeni, z których wyrastamy.
– Potrzebujemy tej nadziei zwłaszcza dzisiaj, gdy towarzyszy nam niepewność i lęk o przyszłość i bezpieczeństwo naszej ojczyzny, gdy spory i kłótnie wciąż biorą górę nad zdolnością do porozumienia i współpracy – stwierdził Prymas. – Potrzeba tej nadziei – kontynuował – gdy słuszna walka o praworządność i przestrzeganie prawa przeradza się niekiedy w jakiś osobisty rewanżyzm, bez oglądania się na interes narodowy i zwykłą ludzką przyzwoitość.
Prymas zaznaczył, że potrzeba nam tej nadziei, która zdolna będzie odbudować prawdziwego ducha narodowej wspólnoty otwartej również dla tych, którzy uciekając przed wojną, pragną tutaj, razem z nami ją współtworzyć. – Potrzeba tej nadziei, która zdolna będzie tworzyć trwałe wzajemne więzi – mówił abp Polak podkreślając, że będzie to możliwe tylko wtedy, gdy będziemy mieć w sobie ducha prawdziwej służby, której sprawdzianem jest bezinteresowność i pokora.
– Nie postawa wywyższania się i wynoszenia ponad drugich, nie pycha i działania dla własnych zysków czy korzyści. Ale bezinteresowność i pokora! Jakże ważna to lekcja dla nas, gdy myślimy o trosce o nasz wspólny ojczysty dom – stwierdził Prymas.
Msza św. w katedrze gnieźnieńskiej zgromadziła duchowieństwo, parlamentarzystów, przedstawicieli władz samorządowych, służby mundurowe i harcerzy. Obecni byli także klerycy z archidiecezji gnieźnieńskiej. Eucharystię koncelebrowali kanonicy Kapituły Prymasowskiej. W czasie liturgii śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka. Po Mszy św. na Placu Prymasa Mikołaja Trąby przy katedrze gnieźnieńskiej odbyła się uroczystość patriotyczna.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

