Drukuj Powrót do artykułu

Prymas przed poświęceniem ołtarza: tu uczymy się wspólnoty, pokoju, solidarności

21 września 2016 | 22:10 | bgk Ⓒ Ⓟ

Prymas Polski abp Wojciech Polak poświęcił 21 września nowy ołtarz w kościele pw. św. Bartłomieja w Szczepanowie. „To nie jest jakieś symboliczne czy pamiątkowe miejsce – mówił. – To wciąż żywy i obecny dla nas znak samego Chrystusa”.

Tłumacząc bogatą symbolikę poświęcenia ołtarza metropolita gnieźnieński zauważył, że już choćby ona sama wskazuje na ważne i doniosłe miejsce, jakie w przestrzeni świątyni zajmuje ołtarz. Uzmysławia on – tłumaczył – rzeczywistość zbawczą, która się z tym miejscem wiąże i przez nie wyraża. Ołtarz kształtuje też naszą postawę, nasze odniesienie do tego, co się na nim dokonuje, co mamy nie tylko przed naszymi oczyma, ale i w sercu.

„Nowo poświęcony ołtarz będzie przypominać, że wzywani jesteśmy do nawrócenia, do wewnętrznej przemiany, że nasze modlitwy zanoszone do Boga, że udział w sakramentalnej ofierze Jego Syna, mają sens, jeśli nas wewnętrznie przemieniają, jeśli otwieramy się na Jego łaskę i miłosierdzie, jeśli zdolni jesteśmy przyjąć i doświadczać wewnętrznej przemiany” – podkreślił abp Polak wskazując jednocześnie, że musi ona obejmować także nasze relacje z bliźnimi. Nie można bowiem – jak dodał – stanąć szczerze przed Bogiem, jeśli nie jesteśmy pojednani z naszymi braćmi i siostrami.

„Tylko ludzie pojednani mogą sprawować ofiarę pojednania – kontynuował Prymas. – Ten nowy ołtarz będzie nas więc wzywał, abyśmy wychodząc stąd w nasze życie nieśli Chrystusowe dzieło pojednania do naszych domów, do naszych rodzin, do naszych wspólnot pracy i odpoczynku. Będzie nas uczył miłości i apelował o nią w naszym życiu” – mówił przypominając, że po to przecież między innymi idziemy do ołtarza – aby uczyć się komunii, pokoju i solidarności i aby budować wspólnotę z Bogiem i między sobą.

Uroczystość poświęcenia ołtarza w szczepanowskim kościele zbiegła się z 77. rocznicą męczeńskiej śmierci tamtejszego proboszcza ks. Michała Rólskiego. Kapłan został aresztowany tuż po wybuchu II wojny światowej. Został rozstrzelany 21 września wraz ze swoim wikariuszem ks. Władysławem Nowickim i innymi mieszkańcami Szczepanowa. Naoczny świadek zeznał, że w drodze na miejsce egzekucji kapłan „pokrzepiał na duchu współwięźniów, zachęcając by życie swoje ofiarowali Bogu za Ojczyznę, bo widocznie Bóg żąda od nich takiej ofiary. Choć ich już nie będzie, to jednak Polska była i Polska będzie (…)
Wszystkich, czwórkami podprowadzano pod wykopaną mogiłę i serią z karabinu maszynowego zabijano. Żyjących jeszcze, dobijano strzałami i masakrowano szpadlami. Po egzekucji masową mogiłę zasypano”.

W chwili śmierci ksiądz Michał Rólski miał 77 lat. W listopadzie 1945 roku odbyła się ekshumacja i uroczysty pogrzeb pomordowanych. Szczepanowski proboszcz wrócił do swoich parafian, którym służył niemal całe swoje kapłańskie życie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.