Prymas spotkał się z mieszkańcami schronisk dla bezdomnych

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk spotkał się 30 stycznia z mieszkańcami dwóch gnieźnieńskich schronisk dla bezdomnych prowadzonych przez Stowarzyszenie DOM. Organizację założył Marian Wierzbicki, niegdyś sam bezdomny, który zaktywizował środowisko osób bezdomnych dając im nie tylko dach nad głową, ale i pracę.

W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele władz miejskich i powiatowych, dobroczyńcy stowarzyszenia i członkowie współpracujących z nim organizacji charytatywnych. Obecny był także proboszcz i kustosz gnieźnieńskiej katedry ks. kan. Jan Kasprowicz.

Dziękując za zaproszenie Prymas zwrócił uwagę na konieczność współpracy poszczególnych organizacji pomocowych z osobami, do których owa pomoc jest kierowana. Zachęcał również podopiecznych stowarzyszenia, by nie ustawali w wysiłkach poprawy własnego losu.

Podczas spotkania w kilku słowach przypomniano początki stowarzyszenia DOM. Inicjatorami jego powstania byli Maria Chwiałkowska-Grygiel i Marian Wierzbicki, niegdyś sam bezdomny, który zmobilizował środowisko podobnych mu osób i z błogosławieństwem ówczesnego metropolity gnieźnieńskiego abp. Henryka Muszyńskiego założył zrzeszającą ich organizację. W krótkim czasie wystarał się o budynek, który po remoncie otrzymał nazwę „Pomocna Przystań” i od razu przygarnął bezdomnych z Gniezna. Utworzono przy nim także punkt charytatywny i łaźnię dla ubogich.

Dwa lata później Marian Wierzbicki i Maria Chwiałkowska-Grygiel pozyskali drugi dom z dużym terenem ogrodniczym, gdzie powstała filia schroniska. Staraniem samych podopiecznych uruchomiono dwa warsztaty: usługowo-remontowy i artystyczno-rzemieślniczy, gdzie bezdomni pracują zarobkowo i rozwijają swoje uzdolnienia artystyczne. Ich dziełem była m.in. ruchoma szopka przygotowana dla gnieźnieńskiego sanktuarium franciszkanów.

Stowarzyszenie DOM organizuje również imprezy integracyjne m.in. pikniki i zabawy z okazji Dnia Dziecka, także dla dzieci z porażeniem mózgowym. W ubiegłym roku działalność stowarzyszenia została dostrzeżona i doceniona. Za działalność na polu charytatywnym Marian Wierzbicki został uhonorowany Nagrodą św. Brata Alberta Chmielowskiego.