Prymas wezwał do modlitwy za Ojczyznę i Papieża

Do modlitwy za rządzących wezwał Prymas Polski w orędziu Wielkanocnym, które wygłosił w Wielką Sobotę za pośrednictwem Telewizji Polskiej. Ojczyźnie życzył „pokoju i ładu, sprawiedliwości i prawdy”, a Benedyktowi XVI, aby przyjechał do Polski z „dobrym i błogosławiącym słowem”.

Prymas zauważył, że w Polsce częściej narzekamy na rządzących, niż się za nich modlimy, tymczasem powinno być odwrotnie. Wzywając do bardziej intensywnej modlitwy za nich powiedział: – Zastanówmy się, jak często narzekamy na polityków. Czy ilość złorzeczeń na rządzących wyrównuje się na szali, gdzie zanoszone są modlitwy? Albo zapominamy, albo nie modlimy się za tych, co powinni odpowiedzialnie podejmować ciężar zabiegania o dobro wspólne. Oby na tej szali przeważyły modlitwy!.
Kard. Glemp życzył Polsce „pokoju i ładu, sprawiedliwości i prawdy”. Jak zauważył te cnoty społeczne są osiągalne nawet przy tarciach różnych wspólnot politycznych, istotne jest bowiem jak człowiek patrzy na drugiego: życzliwie czy nieżyczliwie. Przestrzegł przy tym, że „media nie powinny być sposobem do mówienia fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”.
Ks. Prymas skierował szczególne życzenia do różnych grup społecznych i zawodowych. Lekarzom i całej służbie zdrowia życzył, aby „Bóg pomnażał w ich sercach miłość do chorego”; kierowcom, aby „nigdy nie siadali za kierownicą po spożyciu alkoholu”; zaś dzieciom i młodzieży „pogodnego spojrzenia w przyszłość”.
Wszystkim Polakom życzył, aby do naszych domów przyszedł Chrystus z orędziem pokoju. „Niech do każdego domu, jak do Wieczernika, wejdzie, mimo czasem zamkniętych drzwi, Chrystus Zmartwychwstały i niech powie: „Pokój wam””.
Nawiązując do zbliżającej się wizyty w Polsce papieża Prymas życzył Benedyktowi XVI, „aby przyjechał do nas z „bene-dykcją”, z dobrym i błogosławiącym słowem”.