Drukuj Powrót do artykułu

Przeciw ostrej pornografii w sieci Inmedio

31 maja 2012 | 09:00 | rporz, aw / rk Ⓒ Ⓟ

Stowarzyszenie Twoja Sprawa (STS) rozpoczęło kolejną akcję konsumencką. Tym razem konsumenci protestują przeciwko promowaniu przez sieć Inmedio w ostrych treści pornograficznych w przestrzeni publicznej, w tym filmów i prasy z udziałem nastoletnich aktorek porno.

Stowarzyszenie Twoja Sprawa wzywa prezesa spółki HDS Polska Andrzeja Kacperskiego do ucywilizowania standardów ekspozycyjnych w sieci Inmedio.

Tysiące konsumentów wspierających działania stowarzyszenia rozpoczęło wysyłkę listów do prezesa HDS Polska Andrzeja Kacperskiego. W swoich sklepach prasowych sieć Inmedio promuje ostre treści pornograficzne, o czym można przekonać się oglądając zdjęcia opublikowane na stronie www.twojasprawa.org.pl.

Do promowania ostrej pornografii przez spółkę zarządzaną przez Andrzeja Kacperskiego dochodzi zarówno poprzez zwracające na siebie uwagę jaskrawe ekspozytory, jak i poprzez taką prezentację prasy i filmów, która naraża konsumentów, w tym dzieci, na styczność z obscenicznymi treściami. Na zdjęciach udostępnionych przez STS widać, że konsumenci sklepów Inmedio są narażani na tak wulgarne napisy jak: „dziwki”, „zdziry”, „suki”, „podwójna analna penetracja”, etc. Jeden z filmów zawiera – według opisu samego producenta – treści brutalne, pełne cierpienia i poniżenia.

„Treści, jakie promuje w swoich salonach sieć Inmedio są typowe dla współczesnej pornografii” – przekonuje Rafał Porzeziński, rzecznik prasowy STS. „Według Gail Dines, autorki książki „Pornoland”, kobiety we współczesnej pornografii są w sposób skrajny upadlane i traktowane jak przedmiot, który można w dowolny sposób wykorzystać. Treści, które napotkają konsumenci w salonach Inmedio znakomicie korespondują z wiedzą jaką wynieśliśmy z tej książki, a mówimy tylko o okładkach, na których producenci nie mogą pokazać najbardziej drastycznych treści”.

„Ekspozytory z prasą pornograficzną powinny wyeliminować możliwość zapoznania się z wulgarnymi treściami przez dzieci i osoby, które sobie tego po prostu nie życzą. W Inmedio jednak skutek jest naszym zdaniem odwrotny” – twierdzi Porzeziński. „Ekspozytory są raczej jaskrawymi szyldami, które przyciągają uwagę i niewiele zasłaniają. Umieszczone są na nich napisy promujące tytuły z bardzo ostrą pornografią, w tym pornografią z udziałem nastolatek. Ekspozycje zachęcają gości salonów prasowych Inmedio do obejrzenia choćby „18-tek w akcji!”, czyli nastoletnich aktorek porno. Wiadomo, że aktorki takie są stylizowane w filmach na bardzo młode dziewczęta”.

Stowarzyszenie Twoja Sprawa chce zachęcić prezesa Kacperskiego do radykalnej i pilnej weryfikacji sposobu ekspozycji pism i filmów pornograficznych, a wszystkich konsumentów do przyłączenia się do tej akcji na stronie www.twojasprawa.org.pl. Udział w akcji nie zajmuje więcej niż 2 minuty.

„Jesteśmy pewni, że pan prezes Andrzej Kacperski nigdy nie nazwałby żadnej kobiety „dziwką” lub „suką”, jak robią to tytuły sprzedawane i promowane w sieci Inmedio. Z pewnością, jak każdy cywilizowany człowiek jest on przeciwnikiem uprzedmiotowienia kobiet i mamy nadzieję, że nasza akcja spotka się u niego ze zrozumieniem. Zachęcamy pana prezesa, aby przyjrzał się sprawie i korzystając ze swoich uprawnień jako prezesa spółki spowodował zaprzestanie tej uwłaczającej wizerunkowi kobiet praktyki” – nawołuje Stowarzyszenie Twoja Sprawa.

Prezes Andrzej Kacperski był jednym z odbiorców książki Gail Dines „Pornoland. Jak skradziono naszą seksualność”, której patronuje Stowarzyszenie Twoja Sprawa. W maju 2012 roku stowarzyszenie rozesłało ją do najważniejszych osób w państwie: Marszałków Sejmu i Senatu, Premiera, ministrów, posłów, prokuratorów, wybranych przedsiębiorców, mediów i innych decydentów i liderów opinii. Intencją STS jest, aby odbiorcy książki dowiedzieli się więcej o przemyśle pornograficznym głównego nurtu, który produkuje treści głęboko upadlające kobiety. Filmy tego nurtu są pełne brutalności, agresji, karzącego i nieludzkiego seksu, który drastycznie uprzedmiotawia kobiety i je dehumanizuje.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.