Drukuj Powrót do artykułu

Przed oczami Matki – papież w Meksyku

15 lutego 2016 | 14:11 | Ks. Ignacy Soler Ⓒ Ⓟ

Sample

Papież podczas podróży do Meksyku w samolocie powiedział 75 dziennikarzom, którzy mu towarzyszą, że „moje pragnienie największe to zatrzymać się przed wizerunkiem Matki z Guadalupe. Ten cudowny obraz jest tajemnicą, która ciągle się bada i bada, a nie ma ludzkiego wytłumaczenia, nawet najbardziej naukowe badanie potwierdza, że to nie sprawa ludzka, a więc może być Boska”.

W swoim pierwszym przemówieniu do prezydenta, władz i dyplomatów, stwierdził, że przyjechał do Meksyku, by, „stać przed wizerunkiem Maryi, Dziewicy z Guadalupe, i prosić Ją, by patrzyła na mnie”. A później w katedrze spotkał się z biskupami i tysiące razy mówił im o miłości w spojrzeniu Dziewicy: jak Maryja patrzy na nas! Czy i my patrzymy na Maryję? „Tak jak robił św. Juan Diego i tak jak robiły kolejne pokolenia dzieci z Guadalupe, również papież pielęgnował od dawna pragnienie spojrzenia na Nią. Więcej, pragnąłem, by Maryja patrzyła na mnie, być dotykanym przez matczyne spojrzenie. Dużo rozważałem o tej tajemnicy jej spojrzenia i bardzo proszę, byście teraz przyjęli rozważania pochodzące z mojego serca Pasterza”.

I kontynuował papież. „Czułe spojrzenie. Przede wszystkim, Virgen Morenita, Dziewica Brunetka, uczy nas, że jedyna moc zdolna do zdobywania serca ludzi to czułość Boga. To co urocze i pociąga, to co otworzy i wyzwoli nie jest mocą narzędzi lub surowości prawa, ale wszechmogącą kruchością Boskiej miłości, nieodpartą mocą Jego czułości i nieodwracalną obietnicą Jego miłosierdzia”.

I błagał biskupów, by byli dobrymi pasterzami ludu Bożego: „Lud meksykański ma prawo znaleźć w waszych oczach ślady tych, którzy 'widzieli Pana’ (por. J 20, 25). Jeżeli nasze spojrzenie nie daje świadectwa, że widzieliśmy Pana, wtedy nasze słowa mówiące o Nim, stają się tylko pustą retoryką”.

Naukowcy mówią, że w siatkówce oczu Dziewicy z Guadalupe widać portret Juana Diego na kolanach przed Nią. „Jak uczy piękna tradycja z Guadalupe, Dziewica 'Morenita’ zachowa wszystkie spojrzenia tych, którzy kontemplują Ją, odbija twarze tych, którzy potrafią Ją znaleźć. Trzeba uczyć się, że istnieje coś niepowtarzalnego u tych, którzy patrzą na nas szukając Boga. To zależy od każdego z nas, byśmy nie stali się odporni na takie spojrzenia. Trzeba zachowywać tych ludzi, zachowywać ich w naszym sercu, by ich bronić. Kościół, który potrafi bronić twarzy ludzki pukających do naszych drzwi jest zdolny do mówienia im o Bogu”.

Potem papież pojechał do Bazyliki z Guadalupe, do 'Villa’, jak mają zwyczaj mówić ludzie z Meksyku. Tam papież patrzył na Maryję i cała homilia była poświęcona spojrzeniu Matki. Cytował piękny sonet, hymn z liturgii godzin na  nieszpory, używany w Ameryce Łacińskiej. A później papież milczał i zachęcał wszystkich, by patrzyli na Dziewicę z Guadalupe w modlitwie, po cichu.

Deja mirar, mirarte simplemente,
dejar abierta sola la mirada,
mirarte toda sin decirte nada,
decirte todo mudo y reverente

No perturbar el viento de tu frente,
sólo acunar mi soledad ajada
en tus ojos de madre enamorada
y en tu nido de tierra transparente

Y allí, de tu mirada en la espesura,
la envejecida sangre de mis venas
filtra y decanta toda su basura

Mirarte, Madre, contemplarte apenas,
el corazón callado en tu ternura
en tu blanco silencio de azucenas.

„Patrzeć na Ciebie, Matko z prostotą,
otwarte mając tylko spojrzenie,
patrzeć na całą Ciebie, nic Tobie nie mówiąc
i powiedzieć ci wszystko w milczeniu i ze czcią.
Nie przejmować się wiatrem na Twoim czole, tylko ukołysać swą zakłóconą samotność w Twoich oczach zakochanej Matki i w Twym przejrzystym ziemskim gnieździe.
Godziny pędzą; uderzenia dręczą głupców
śmieciami życia i śmierci, swoim hałasem.
Patrzeć na Ciebie, Matko, kontemplować Ciebie jedynie,
Serce zamilkłe w Twej czułej trosce,
W Twoim czystym milczeniu lilii” (Hymn liturgiczny).

Papież Franciszek zdjął ornamenty liturgiczne i modlił się dalej patrząc na wizerunek NMP z Guadalupe. Człowiek, którzy umie spojrzeć to człowiek, który umie kochać.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.