Drukuj Powrót do artykułu

Przedstawiciele ruchów zrealizowali już 100 ewangelicznych wideokomentarzy

15 października 2011 | 16:23 | rk Ⓒ Ⓟ

Około 30 tys. osób zobaczyło już cotygodniowe wideokomentarze do niedzielnej Ewangelii umieszczane na stronie wydziału ds. ewangelizacji Kurii bielsko-żywieckiej. Na filmach, zawierających specjalnie zaaranżowane zdjęcia, niedzielne czytania od prawie 2 lat komentują zaproszone osoby świeckie oraz kapłani z kraju i zagranicy.

15 października w internecie ukazał się setny, jubileuszowy komentarz do Ewangelii. Zdaniem pomysłodawców przedsięwzięcia, rozpoczętego 29 listopada 2009 roku, komentarze mają pokazać, jak w XXI wieku żyją Ewangelią chrześcijanie mieszkający na południu Polski, ukazać w wymiarze uniwersalnym, jak żyć Słowem Bożym w dzisiejszych czasach, a także zachęcić, jak mogą żyć ewangelicznym przesłaniem ludzie świeccy.

Elżbieta Król-Cebulska, dyrektorka wydziału, ds. ewangelizacji przyznaje, że początki były trudne. „Najpierw Ewangelię czytał lektor, a jej odpowiedni fragment ilustrowany był obrazkami. Potem ‘gadającą głowę’ zastąpiliśmy zdjęciami w plenerze i w różnych pomieszczeniach, dodaliśmy też elementy fabuły i tzw. akcji” – opowiada w rozmowie z KAI.

Wśród komentujących niedzielne czytanie Słowa Bożego pojawiali się zarówno księża jak i ludzie świeccy. Najczęściej byli to członkowie różnych ruchów w Kościele. Na ekranie pojawili się ludzie w różnym wieku i różnych stanów – bezżenni i żonaci, całe rodziny – oraz różnych zawodów: nauczyciele, prawnicy, lekarze, urzędnicy, biznesmeni, rzemieślnicy, informatycy, dyrektorzy, aktorzy, policjanci. Komentowali też goście z zagranicy David Quintana z USA, o. Vadakkel z Indii oraz znane osoby.

Wśród ciekawszych realizacji Król-Cebulska wspomina m.in. odcinek kręcony w klinice św. Łukasza, gdzie sfilmowano operację chirurgiczną. „Baliśmy się o naszą kamerę, która musiała przejść dokładną dezynfekcję. Kręciliśmy w piekarni, poznając szczegółowo proces wyrobu chleba i bułek, w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej, na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza w Wiśle, a nawet w karczmie” – wylicza.
Oprócz wnętrz różnych kościołów scenerię do niektórych komentarzy stanowiły domy prywatne, sklepy, gabinet kosmetyczny, wieża katedry, budowa czy cmentarz.

Jak zauważa pomysłodawczyni, dzięki cotygodniowym komentarzom widzowie poznają różne ruchy Kościele i przekonują się, że ich przedstawiciele to sympatyczni ludzie, dlatego łatwej im jest potem do tych ruchów dołączyć.

„Chcemy pokazać, że życie Kościoła to nie jest tylko Msza św. w niedzielę, jak powinniśmy, żyć Ewangelią na codzień, jak ją odnieść do konkretnych sytuacji życiowych. Chyba największym sukcesem jest to, że udało nam się przez cały ten czas nie opuścić ani jednej niedzieli” – dodaje.
Wideokomentarze do Ewangelii z diecezjalnego wydziału są też emitowane w telewizji kablowej na terenie Bielsko-Biała, Skoczowa, Cieszyna, Oświęcimia i Tychów. Coraz częściej link do filmowych komentarzy umieszczają internetowe strony parafii z diecezji. Na stronie wydziału www.ewangelizacja.bielsko.pl oprócz aktualnego komentarza można zobaczyć wszystkie komentarze, które powstały od samego początku.
Obecnie autorem zdjęć do filmowych komentarz ewangelicznych jest Rafał Zgud, absolwent szkoły Filmowej w Łodzi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.