Drukuj Powrót do artykułu

Przemyśl: kolejny krok do utworzenia Centrum Hospicyjno-Opiekuńczego

29 października 2016 | 18:35 | pab Ⓒ Ⓟ

Nieruchomość, na której ma zostać utworzone Centrum Hospicyjno-Opiekuńcze „Betania” im. św. Łazarza w Przemyślu, została już oficjalnie przekazana stowarzyszeniu, które będzie je prowadzić. W sobotę wolontariusze pracowali przy porządkowaniu terenu.

Centrum Hospicyjno-Opiekuńczego „Betania” im. św. Łazarza będzie się mieścić w jednym z pustych budynków po szpitalu wojskowym. Będzie je prowadzić stowarzyszenie katolickie Rycerskie i Szpitalne Bractwo św. Łazarza z Jerozolimy. List intencyjny w sprawie przekazania budynku został podpisany w kwietniu. W ostatnim czasie stowarzyszenie otrzymało nieruchomość w użyczenie na 30 lat.

– Na ukończeniu są prace, jeśli chodzi o studium projektowe, kosztorys, analizę finansową. Wkrótce będą składane wnioski o dofinansowanie ze środków unijnych. Cały czas poszukujemy sponsorów, darczyńców i wolontariuszy. Optymizm jest duży. Chcielibyśmy, żeby za trzy lata funkcjonowało tu hospicjum z prawdziwego zdarzenia – mówi Wiesław Morawski, wiceprezes stowarzyszenia.

W sobotę nad porządkowaniem terenu, którego powierzchnia wynosi 70 arów, pracowała grupa 30 wolontariuszy. – Wycinamy gałęzie, sprzątamy liście, zbieramy śmieci. Wszystko odbywa się pod nadzorem konserwatora zabytków – powiedział prezes stowarzyszenia Zbigniew Suchodolski.

W kwietniu w Przemyślu odbyły się pierwsze Pola Nadziei. Wolontariusze, zbierając datki, rozdawali papierowe żonkile, przygotowane przez dzieci i młodzież z miejscowych szkół. Akcja zakończyła się sukcesem – zebrano 21,5 tys. zł.

Stowarzyszenie katolickie Rycerskie i Szpitalne Bractwo św. Łazarza z Jerozolimy zostało powołane na terenie archidiecezji przemyskiej dekretem abp. Józefa Michalika w 2014 r. Nawiązuje ono do tradycji Rycerzy i Szpitalników Świętego Łazarza z Jerozolimy, należącego do najstarszych chrześcijańskich instytucji szpitalnych.

Struktura organizacji opiera się na trzech poziomach: wolontariat, stowarzyszenie i zakon. – Idea, która narodziła się w Przemyślu jest ideą, która sięga 900 lat wstecz, kiedy powstał Zakon Rycerzy i Szpitalników św. Łazarza Jerozolimskiego. W tej chwili staramy się w Polsce tę ideę odtworzyć. Owocem tego jest dzieło, które powstaje w Przemyślu – opowiada Jan Szmyd, kanclerz Przeoratu Polski Zakonu św. Łazarza.

Zakon działa w kilku miastach naszego kraju. – Jesteśmy aktywni na różnych płaszczyznach. W Krośnie pomagamy w hospicjum, w Bydgoszczy i Gnieźnie wolontariusze pomagają osobom starszym w ich mieszkaniach, robiąc im zakupy, czy sprzątając – dodaje.

Celem stowarzyszenia jest uczestnictwo w misji Kościoła i promocja wiary chrześcijańskiej we wszystkich jej aspektach: duchowym, kulturalnym, społecznym i charytatywnym.

Wsparcie finansowe na utworzenie hospicjum można kierować na konto: 85 1020 4274 0000 1502 0068 4845

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.