Drukuj Powrót do artykułu

Przemyśl: obchody 73. rocznicy napaści ZSRR na Polskę

17 września 2012 | 22:27 | pab Ⓒ Ⓟ

Patrzymy dziś na Sybiraków i od was uczymy się hartu i miłości do Ojczyzny, do Boga i wierności Ojczyźnie i Bogu – powiedział ks. komandor Wojciech Szerszeń, proboszcz parafii garnizonowej w Przemyślu podczas Mszy św. w 73. rocznicę napaści ZSRR na Polskę.

Uroczystości rozpoczęła Eucharystia w kościele Świętego Brata Alberta. Przewodniczył jej ks. prałat Bartosz Rajnowski, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Przemyślu. Kazanie natomiast wygłosił ks. komandor Wojciech Szerszeń.

– Tamten czas zaciążył nad dziełami ojczyzny i nad losami ludzi, nad biegiem polskich spraw. tamten czas wciąż domaga się refleksji, pamięci, ale nade wszystko modlitwy. Tejh modlitwy serca, która ogarnia nieprzeliczone ofiary tamtej niewypowiedzianej wojny i jej skutków. Także tej modlitwy przebłagalnej – mówił.

Ks. Szerszeń podkreślał, że przywracanie i wzbogacanie zbiorowej pamięci o ofiarach „Polskiej Golgoty Wschodu” jest konieczne, szczególnie dziś w czasach dachowych zagrożeń, „czasach nowych, niby cywilizacyjnych i kulturowych prądów, które z lekceważeniem zaczynają odnosić się do tradycji i historycznej pamięci.

– Zebraliśmy się w imię miłości i zaufania ku Bogu i ku człowiekowi – powiedział. I dodał, że uroczystość jest hołdem wobec tych, którzy nie poddali się rozpaczy, ale wypełnili żołnierski obowiązek, wiernie trwając na służbie ojczyzny do końca.

Ks. Szerszeń zwrócił się do Sybiraków. – Patrzymy dziś na Sybiraków i od was uczymy się hartu i miłości do Ojczyzny, do Boga i wierności Ojczyźnie i Bogu – powiedział kaznodzieja.

Światowy Dzień Sybiraka obchodzony jest 17 września od 2004 r. Jerzy Rożko, prezes Związku Sybiraków w Przemyślu podczas uroczystości na przemyskim Cmentarzu Wojskowym podkreślał, że ten dzień przypomina o tragicznych losach Polaków masowo deportowanych po agresji sowieckiej. Zaznaczył, że represje wobec wielu osób, głównie działaczy państwa podziemnego trwały także po wojnie. – Przypominamy o tym nie tylko po to, aby rozdrapywać rany zesłańców, ale po to, żeby nigdy więcej nie powtórzyła się podobna tragedia narodu. Bez pamięci o przeszłości nie można twórczo i efektywnie pracować dla przyszłości ojczyzny – mówił.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.