Drukuj Powrót do artykułu

Przemyśl: zakończenie Roku Miłosierdzia i 250. rocznica koronacji figury Matki Bożej Jackowej Pani Przemyskiej

13 listopada 2016 | 13:17 | pab Ⓒ Ⓟ

Uroczyste zakończenie Jubileuszowego Roku Miłosierdzia w archikatedrze przemyskiej połączone było z dziękczynieniem w 250. rocznicę koronacji figury Matki Bożej Jackowej Pani Przemyskiej. Mszy św. przewodniczył abp Adam Szal wraz z abp.-seniorem Józefem Michalikiem oraz bp. Stanisławem Jamrozkiem.

Nawiązując do odczytanego fragmentu Ewangelii o Cudzie w Kanie Galilejskiej, metropolita przemyski mówił, co nam współczesnym powiedziałaby Maryja. – Wskazałaby, że trzeba słuchać Jezusa, który przybliżył nam miłosierne oblicze Ojca i sam o miłosierdziu uczył i czynił je. W Jezusie Chrystusie objawia się Boże miłosierdzie i wszelka pociecha – stwierdził abp Szal.

Jak zaznaczył, ustanowione w wielu kościołach Bramy Miłosierdzia miały uwrażliwić na korzystanie z sakramentu pokuty i zachęcić do przywrócenia tradycji zyskiwania odpustów.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że Matka Boża Jackowa w jednej ręce trzyma Pana Jezusa, a w drugiej otwartą księgę. Jak podkreślił, w ten sposób Maryja, wskazująca na Syna, zdaje się mówić: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. A ukazując Pismo Święte, mówi: „Bierzcie i czytajcie”.

– Czytajcie słowo Boże, żyjcie tym słowem na co dzień, niech ono przenika wasze serca i wasze dusze, wasze życie. Maryja pokazuje dwa skarby, które były w obecne jej życiu: Jezusa i Słowo Boże. I zachęca nas do posłuszeństwa Jezusowi i Słowu – powiedział abp Szal.

Metropolita przemyski zachęcał, aby wyjść ze świątyni ubogaconym przeżyciami, ale przede wszystkim podjąć postanowienia.

– Ubogaceni tym spotkaniem, mamy iść z pośpiechem, jak Maryja poszła do swojej krewnej św. Elżbiety, aby czynić dobro. Oby w naszych parafiach, rodzinach, w naszym życiu osobistym pobożność Maryjna przejawiała się w poszanowaniu Słowa Bożego, w sięganiu po Ewangelię. Oby w każdym domu był krzyż, a obok krzyża obraz Matki Najświętszej. Oby pojawił się zwyczaj codziennej wspólnej modlitwy w intencji rodziny, obyśmy się modlili w intencji naszych dzieci, obyśmy się włączali w obchody liturgiczne w naszych kościołach – apelował.

Jak zauważył hierarcha, zawieszone obok figury Maryi wota, zapisy w księdze próśb i podziękowań oraz składane w cotygodniowej nowennie intencje świadczą o tym, że przez wiele lat i obecnie Matka Boża Jackowa jest otaczana czcią i wiarą. – Prośmy Maryję, Panią Jackową, aby rozciągnęła płaszcz swojej opieki nad naszym miastem, nad archidiecezją przemyską, nad swoim Kościołem. Aby była nam nie tylko królową, ale i matką – zachęcał.

W procesji z darami przyniesiono pozłacaną różę, która ma być znakiem wdzięczności i uwielbienia Pana Boga i Maryi. Na zakończenie Mszy św. odmówiono akt zawierzenia Matce Bożej.

Cudowna statua Matki Bożej Jackowej przedstawia Matkę Bożą siedzącą na srebrnym tronie. W lewej dłoni trzyma otwartą księgę, a na prawej ręce – Dzieciątko Jezus, które bawi się paluszkiem u nogi i jednocześnie wpatruje się w twarz Matki.

Legenda głosi, że w roku 1240 do klasztoru oo. dominikanów w Przemyślu przybył św. Jacek Odrowąż, który uchodząc z Kijowa przed Tatarami zabrał z sobą wspomnianą figurę Matki Najświętszej i zostawił ją w kościele zakonnym w Przemyślu.

Figura Madonny Jackowej została ogłoszona cudowną przez biskupa Wacława Sierakowskiego dekretem z 28 lipca 1760 roku. Natomiast 15 sierpnia 1766 roku odbyła się koronacja papieskimi koronami. Dokonał jej kanclerza kapituły katedralnej biskup Ignacy Krzyżanowski w zastępstwie ówczesnego ordynariusza diecezji przemyskiej biskupa Walentego Wężyka.

Po kasacie józefińskiej kościoła i klasztoru dominikańskiego, figura została przeniesiona do katedry przemyskiej w 1786 roku i umieszczona w prawym bocznym ołtarzu na przejściu z nawy do prezbiterium. W tym miejscu znajduje się do dzisiaj.

Figura Matki Bożej, również nazywana Jackową, znajduje się także w bazylice oo. dominikanów w Krakowie. Ona również została przeniesiona ze Lwowa. Kwestią nierozstrzygniętą jest, dla której figury nazwa ta jest bardziej właściwa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.