Przesłuchanie papieskiego kamerdynera
30 maja 2012 | 09:14 | st (KAI), RV / rk Ⓒ Ⓟ
Dopiero pod koniec bieżącego tygodnia, a być może dopiero w przyszłym nastąpi pierwsze przesłuchanie formalne papieskiego kamerdynera, Paolo Gabriele – stwierdził podczas briefingu z dziennikarzami dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi.
Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej dodał, że przesłuchano kolejne osoby, z których jednak żadna, z wyjątkiem papieskiego kamerdynera, nie została zatrzymana.
Przesłuchanie formalne prowadzić ma watykański promotor sprawiedliwości, prof. Nicola Picardi, w obecności adwokatów oraz sędziego śledczego Piero Antonio Bonneta.
Ks. Lombardi zaznaczył, że osobne dochodzenie, z woli papieża, prowadzi też nadal komisja kardynałów, która może rozmawiać z różnymi osobami, nie wyłączając szefów dykasterii, nawet jeśli nie ma konkretnych podstaw do przeprowadzenia wobec nich dochodzenia. W tym wypadku nie można mówić o przesłuchaniach, a o wysłuchaniu, gdyż dochodzenie nie ma charakteru sądowego. Komisja ma przedstawić raport Benedyktowi XVI, ale nie ma zamiaru ulegać presji medialnej, jaka w tych dniach skoncentrowała się na Watykanie. Działa ona w koordynacji z watykańskimi organami śledczymi oraz żandarmerią, choć jej mandat jest inny – wyjaśnił jezuita.
Poinformował też, że Paolo Gabriele wczoraj spotkał się ze swoimi adwokatami, Carlo Fusco i Cristianą Arru. Było ono bardzo owocne, obszerne i pozytywne. Obrońcy postanowili, że będą kontaktować się z prasą wyłącznie za pośrednictwem watykańskiego Biura Prasowego, celem ochrony tajemnicy zawodowej.
Zdementował natomiast jakoby w domu podejrzanego znaleziono dokumenty przygotowane do wysłania do określonych odbiorców. Kolejne dementi dotyczyło informacji jakoby przesłuchano pięciu kardynałów. Zapewnił on, że Benedykt XVI bardzo boleśnie przeżywa ten trudny czas próby i domaga się definitywnego wyjaśnienia sprawy.
„Papież jest świadkiem tych wydarzeń, jest z nimi bezpośrednio związany. Jest to dla niego bolesne, ale chce to wyjaśnić, chce poznać prawdę, we właściwy sposób odczytać tę sytuację. I nie jest to związane jedynie z aresztowaniem Paola Gabriele. Pamiętajmy, że komisję kardynałów Benedykt XVI powołał już w połowie marca. Papież już od dawna był świadomy, że niezbędne jest dochodzenie. Oczywiście ten ostatni epizod pogłębił jeszcze jego ból, ponieważ chodzi tu o człowieka z najbliższego otoczenia, którego Papież znał, szanował i lubił. Ale wola wyjaśnień i poznania prawdy nie ogranicza się tylko do tego epizodu i Ojciec Święty dał temu wyraz już wcześniej” – mówił ks. Lombardi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.