Drukuj Powrót do artykułu

Przewodniczący ZGWŻ o relacjach państwa z gminami żydowskimi

15 stycznia 2014 | 13:52 | lk (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Kwestia uboju religijnego, zwrotu mienia żydowskiego, przekształcenia Funduszu Kościelnego w odpis 0,5%, czy przypadki nienawiści religijnej – to zdaniem Piotra Kadlčika, przewodniczącego Zarządu Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich najważniejsze problemy wymagające rozwiązania we wzajemnych stosunkach z państwem. Jutro w Kościele katolickim w Polsce będzie obchodzony XVII Dzień Judaizmu.

Jedną z nich jest kwestia prawa gmin żydowskich do uboju zwierząt na potrzeby religijne, która czeka na swój finał przed Trybunałem Konstytucyjnym. – Decyzja o delegalizacji uboju religijnego była dla nas ogromnym szokiem. To prawda, że koszerne mięso jest dostępne w ramach importu z większości krajów ościennych, ale jest droższe, a ponadto, patrząc historycznie, zakaz uboju był zawsze dla Żydów początkiem zdarzeń, które nie służyły naszej społeczności – mówi Piotr Kadlčik.

Podobnie jego zdaniem wygląda sprawa Funduszu Kościelnego, który ma zostać przekształcony w mechanizm odpisu 0,5% podatku dochodowego, dokonywanego przez obywateli na wskazany przez nich związek wyznaniowy.
„Powiedzmy sobie szczerze: żydowskich duchownych/edukatorów z niego korzystających jest zaledwie kilkunastu, a z innych form pomocy oferowanych przez Fundusz nie było nam dane korzystać. Podzielamy opinię innych Kościołów mniejszościowych, że ich wyznawcom może być niełatwo zadeklarować urzędnikowi skarbowemu przynależność do konkretnego związku wyznaniowego” – stwierdza Kadlčik.

„Głębokim niepokojem napawają nas antyżydowskie wybryki pseudokibiców, ale dużo większym powodem do obaw są nierzadkie decyzje organów ścigania, które umarzają postępowania w tych sprawach” – wspomina dalej przewodniczący Związku Gmin. Jak podkreśla, z zadowoleniem przyjął natomiast decyzję Prokuratora Generalnego o oddelegowaniu konkretnych prokuratorów do ścigania postępków wynikających z nienawiści religijnej czy etnicznej, „ale widzę, że w samej Prokuraturze niemało jest w tej kwestii do zrobienia”.

Jedną z najistotniejszych płaszczyzn relacji między Państwem a Gminami Żydowskimi jest trwający od 1997 roku proces zwrotu mienia gmin żydowskich, zagrabionego w okresie II wojny światowej i w okresie powojennym.

Sprawą tą zajmuje się Komisja Regulacyjna ds. Gmin Wyznaniowych Żydowskich, działająca na podstawie ustawy z dnia 20 lutego 1997 r. o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej oraz zarządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 10 października 1997 r. w sprawie szczegółowego trybu działania Komisji Regulacyjnej ds. Gmin Wyznaniowych Żydowskich.

Do Komisji zostało złożonych 5504 wniosków dotyczących restytucji mienia, wszczęte zostały 5504 postępowania. – Jeżeli chodzi o kwestię rozstrzygnięć, obojętnie czy na naszą korzyść czy niekorzyść, jesteśmy mniej więcej w połowie drogi. Ten proces nieśpiesznie posuwa się do przodu – uważa Kadlčik.

W jego ocenie, ma to fundamentalny wpływ na bieżącą działalność gmin żydowskich. – Ostatecznie po 1968 r. gminy straciły praktycznie wszystko, pozostały pojedyncze budynki synagog, będące pod władaniem gmin, zwanych wtedy kongregacjami. – Tak naprawdę do 1997 r. nie mieliśmy żadnego majątku przynoszącego dochód, wszystko zostało skonfiskowane. Wiadomo, że każda kolejna nieruchomość, odszkodowanie czy nieruchomość zamienna pozwala gminom na rozszerzenie swojej aktywności – dodaje Piotr Kadlčik.

Przypomina, że proces restytucji mienia gmin rozpoczął się dopiero po uchwaleniu ustawy w 1997 r., dzięki czemu możliwe było powstawanie i organizowanie się gmin wyznaniowych żydowskich w wolnej Polsce. – Po 1989 roku, gdyby nie pomoc zagranicznych organizacji żydowskich, nie bylibyśmy w stanie się odtworzyć – uważa przewodniczący ZGWŻ.

Zdaniem Piotra Kadlčika, nie wiadomo, jak długo potrwa proces odzyskiwania mienia przez gminy. – Od czasu do czasu pojawiają się propozycje, by go zakończyć. Biorąc jednak pod uwagę, że i tak dotycząca nas ustawa ogranicza znacząco, w stosunku do innych tzw. ustaw kościelnych, nawet nie zwrot, ile uposażanie gmin, to mam nadzieję, że proces regulacyjny będzie trwał dalej – powiedział.

Oceniając w tym zakresie relacje z instytucjami państwowymi, przewodniczący Związku Gmin Żydowskich uważa, że sytuacja jest złożona. Z jednej strony proces dotyczy organów władzy państwowej, z drugiej strony – władz samorządowych, w zależności od tego, czy sprawy o zwrot majątku dotyczą Skarbu Państwa czy samorządów. – Bywa, że ludzie traktują to mienie tak, jak gdyby było ich odwieczną własnością, nie pamiętając, że pozyskali je w wyniku decyzji władz niemieckich, czy później komunistycznych – stwierdza Piotr Kadlčik.

Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich zarejestrowany został w 1993 r. jako kontynuacja Związku Religijnego Wyznania Mojżeszowego, powstałego w 1946 r. Działa w oparciu o Ustawę o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w RP z 1997 r. oraz prawo wewnętrzne. Jest prawnym kontynuatorem przedwojennych gmin. Celem działalności Związku jest organizowanie życia religijnego i kulturalnego członkom gmin w Polsce oraz działalność edukacyjna i charytatywna.

W ramach ZGWŻ funkcjonuje dział pomocy społecznej, który nadzorowany jest przez Komisję Pomocy Społecznej.

Jak dodaje Piotr Kadlčik, przed wojną członkostwo w gminie było przymusowe, wymagało tego prawo, dziś tak nie jest. To jednak nie oznacza, że ci Żydzi, którzy nie są członkami gminy, bo np. nie chcą, nie mogą korzystać z infrastruktury gminy. – Jest sporo osób, które wymagają pomocy. Na terenie samej gminy warszawskiej jest ich ponad tysiąc – przyznaje i wylicza, że oprócz wsparcia materialnego czy opiekuńczego, chodzi m.in. o pomoc terapeutyczną, zwłaszcza dla osób starszych.

W skład Związku wchodzi osiem gmin żydowskich: w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Łodzi, Szczecinie, Katowicach, Bielsku-Białej i Legnicy. W mniejszych skupiskach żydowskich Związek lub gminy posiadają filie.

Związek Gmin oraz Gminy Żydowskie działające w ramach Związku zrzeszają Żydów, obywateli polskich, zamieszkałych na terytorium RP. Przewodniczącym Zarządu Związku jest obecnie Piotr Kadlčik.

Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP jest członkiem wielu organizacji międzynarodowych m.in.: Europejskiego Kongresu Żydów, Europejskiej Rady Społeczności Żydowskich, czy Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Polsce.

Szacuje się, że obecnie do gmin żydowskich w Polsce należy ok. 4 tys. osób, natomiast społeczność Żydów w Polsce to ok. 20 tys. osób.

Zdaniem Piotra Kadlčika, jest to uproszczenie, gdyż wedle stanu faktycznego do gmin należy albo więcej, albo mniej osób. Przyczyną nieścisłości są zapisy Ustawy o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich mówiące, że członkiem gminy może być osoba pełnoletnia. Pomija się zatem niepełnoletnich członków rodzin. – To dosyć dziwaczny zapis, nie wiem, kto i po co to wymyślił – mówi przewodniczący ZGWŻ.

„To prawda, że czasy mamy niełatwe, kryzys wartości i kryzys ekonomiczny sprawił, że na powierzchnię przebiły się lęki nacechowane nietolerancją czy agresją, ale z drugiej strony nierzadko napotykamy na objawy sympatii, chęć pomocy, zaangażowanie w dialog” – podkreśla Piotr Kadlčik.

I dodaje, że inicjatywy takie, jak Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce, czy inne mające przybliżyć dziedzictwo i wspólną polsko-żydowską historię, mogą pomóc we wzajemnym zrozumieniu, gdy inne formy zawodzą.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.