Drukuj Powrót do artykułu

Przywódca islamski przeciwko fundamentalizmowi

23 lipca 2005 | 14:51 | ts//im Ⓒ Ⓟ

Wielki mufti Australii opowiedział się za całkowitym usunięciem radykalnych muzułmanów z Australii. Szejk Tadsch Din el-Hilali oświadczył na łamach dziennika „The Australian”, że islamski fundamentalizm jest „chorobą”, której Australijczycy „muszą się pozbyć”.

Najwyższy autorytet islamski w Australii porównał też fundamentalizm z AIDS. „To taka choroba jak AIDS, której nie można wyleczyć aspiryną” – stwierdził Din el-Hilali.

Wypowiedź islamskiego duchownego była reakcją na utrzymujące się od pewnego czasu kontrowersje wokół księgarni islamskich w Sydney i Melbourne, które sprzedają literaturę zachęcającą do terroru. Wielki mufti uważa, że powinno się zabronić rozpowszechniania publikacji, „głoszących nienawiść i przemoc”.

Natomiast czołowy fundamentalistyczny duchowny Australii, szejk Mohhamed Omran, odrzucił pomysł wprowadzenia tego rodzaju cenzury. „Australia jest wolnym krajem, w którym powinny być sprzedawane wszystkie książki” – takie stanowisko Omrana cytuje „Tha Australian”. Prokurator generalny Australii, Philip Ruddock uważa, że należy zmienić ustawodawstwo, aby można było zabronić sprzedaży literatury, nawołującej do przemocy, czy też do samobójczych zamachów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.