Drukuj Powrót do artykułu

Rabi, rabin, rebe – Rabini w Polsce

11 grudnia 2012 | 15:57 | tom (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ

„Rabi, rabin, rebe – Rabini w Polsce” – to tytuł wystawy, której wernisaż odbył się 10 grudnia w Żydowskim Instytucie Historycznym (ŻIH) w Warszawie.

Wystawa prezentuje sylwetki 64 rabinów z nurtów judaizmu, ortodoksyjnego, chasydzkiego i reformowanego. Przypomina, że żydowscy mędrcy, komentatorzy Tory i Talmudu, cieszyli się oni wyjątkowym prestiżem nie tylko w kraju ale i na całym świecie. Ekspozycję będzie można oglądać do kwietnia 2013 r.

„Zorganizowanie wystawy było koniecznością, gdyż duchowość polskich Żydów jest obecnie mniej badana w sensie akademickim i tym samym mniej pokazywana” – powiedział otwierając wystawę Paweł Śpiewak, dyrektor ŻIH. Dodał, że „trudno sobie wyobrazić historię Żydów w ogóle, w tym polskich Żydów bez historii duchowości. Są to przede wszystkim dzieje rabinów i jesziw” .

Rafał Żebrowski, współorganizator wystawy i autor tekstu „Rabini polscy” zamieszczonym w katalogu do niej przypomniał wiersz Zbigniewa Herberta „Pan Cogito szuka rady”, nawiązujący do chasydów z Bracławia. Utwór znalazł się w przygotowanej przez chasydów, pomnikowej bibliografii materiałów poświęconych rabinowi Nachmanowi z Bracławia.

„Chciałbym, abyśmy na prezentowane na wystawie wizerunki rabinów spojrzeli także w tej perspektywie: jako na wizerunki mądrych ludzi, którzy pomagali swoim bliźnim nie tylko jako znawcy prawa religijnego, ale także osoby bardzo głęboko zanurzone w życie swoich społeczności” – mówił Rafał Żebrowski.

Kuratorka wystawy Teresa Śmiechowska życzyła zwiedzającym, aby ekspozycja stała się dla nich także przeżyciem artystycznym i duchowym. Jej zdaniem wizerunki rabinów odsyłają do głębi ich duchowego dziedzictwa, które przez wieki kształtowało religijne i kulturowe oblicze Polski i dlatego bez względu na wiek każdy powinien wystawę obejrzeć.

Wśród polskich rabinów było wielu wybitnych myślicieli i przywódców. Zasłynęli oni nie tylko w środowiskach żydowskich w kraju i zagranicą, lecz także w kulturze i historii Polski. Wystawa prezentuje sylwetki 64 rabinów z nurtów judaizmu, ortodoksyjnego, chasydzkiego i reformowanego. Są m. in. sylwetki Szaloma Szachny, założyciela słynnej jesziwy w Lublinie oraz Mosze ben Israela Isserlesa zwanego Remu z XVI w., rabinów, wielkich polskich patriotów z czasu, gdy Polska była pod zaborami, np. naczelnego rabina Warszawy Dow Ber Meiselsa, który w 1861 r. nakazał na znak solidarności zamknięcie synagog w proteście przeciw profanowaniu kościołów katolickich przez wojsko rosyjskie.

W ekspozycji nie zabrakło rabina Izaaka Cylkowa, autora pierwszego, dokonanego przez wyznawcę religii mojżeszowej, przekładu Starego Testamentu na język polski. Rabin Cylkow zasłynął także z tego, że w 1878 r. wygłosił w Wielkiej Synagodze w Warszawie wbrew zarządzeniom władz rosyjskich kazanie w języku polskim. Wśród rabinów XX w. nie zabrakło m.in. Mordechaja Abrahama Altera ze znanej i do dziś istniejącej dynastii chasydzkiej z Ger (Góry Kalwarii), Mojżesza Schorra, orientalisty, historyka, senatora, profesora Uniwersytetu Warszawskiego oraz rabina i kaznodziei Wielkiej Synagogi na Tłomackiem, czy Samuela Bałabana Majera, historyka, pedagoga; przedstawiciela pierwszego pokolenia profesjonalnych historyków żydowskich w Polsce.

„Wystawa przypomina, że kultura i nauka żydowska istniała obok, niezależnie od polskiej kultury” – zaznacza w katalogu do wystawy Paweł Śpiewak. Zwraca też uwagę, że kultura żydowska znikła z naszego duchowego i fizycznego krajobrazu zaś celem wystawy jest przypomnienie tego dziedzictwa.

„Misja rabinów trwa, póki istnieją żydowskie religijne wspólnoty. W Polsce współczesnej jest ich zaledwie kilka i każda swe odrodzenie zawdzięcza w dużym stopniu swoim rabinom” – podkreśla dyrektor ŻIH.

Na wystawie zaprezentowano ze zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego przedmioty kultu, obrazy, starodruki i fotografie rabinów w formie wystudiowanych portretów w paszporcie, pojedynczych, z małżonką, w gronie rodziny, którzy dzięki temu, że wyjechali między 1936 a 1939 r. do Palestyny i dzięki temu przeżyli Holokaust. Pozwalają one dokładnie przyjrzeć się ikonografii rabinów, zaobserwować zmiany, które w niej zachodziły i to, co pozostawało niezmienne.

Wystawie towarzyszą także krótkie filmy, na których trzej rabini obecnie działający w Polsce: Michael Schudrich, naczelny rabin Polski, Szalom Ber Stambler, przewodniczący chasydzkiej Chabad-Lubawicz w Polsce oraz Stas Wojciechowicz, rabin reformowany Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie odpowiadają na dwa pytania: co to znaczy być rabinem we współczesnym świecie, i co to znaczy być rabinem w Polsce?

W otwarciu wystawy, które poprzedziło zapalenie świec chanukowych, wzięli udział rabin Stas Wojciechowicz oraz wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.