Drukuj Powrót do artykułu

Radio Watykańskie stara się o rozszerzenie swych audycji na Ukrainę i Rosję

14 marca 2022 | 03:00 | st (KAI) | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Eivind Mikkelsen / Wikimedia

Radio Watykańskie prowadzi negocjacje w sprawie rozszerzenia zasięgu nadawania na falach krótkich na Ukrainę i Rosję, podczas gdy wiele zachodnich mediów ma nałożony kaganiec przez Moskwę – podaje Éric Senanque z Radio France International.

Korespondent francuskiego nadawcy publicznego w Rzymie zauważył 12 marca, że od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę papież Franciszek i Stolica Apostolska nie pozostają bierni. Ojciec Święty wielokrotnie wypowiadał się na temat wojny, np. 6 marca, po modlitwie Anioł Pański na Placu św. Piotra, kiedy to Franciszek potępił „rzeki krwi i łez”, zaznaczając, że wydarzenia na Ukrainie są w istocie „wojną”, a nie „operacją wojskową”, odrzucając tym samym narrację Kremla.

25 lutego, dzień po agresji rosyjskiej, papież udał się do ambasady rosyjskiej przy Stolicy Apostolskiej, znajdującej się blisko Watykanu. Gest ten uznano za ważny, zwłaszcza że Franciszek odwołał tego dnia wszystkie swoje zajęcia z powodu bólu kolana. Następnie rozmawiał telefonicznie z ukraińskim prezydentem. „Naród ukraiński czuje duchowe wsparcie Jego Świątobliwości” – napisał na Twitterze Wołodymyr Zełeński.

Podczas rozmowy telefonicznej 8 marca z Siergiejem Ławrowem kardynał sekretarz stanu Pietro Parolin powtórzył, że Stolica Apostolska pragnie „uczynić wszystko, co możliwe, aby służyć pokojowi”.

Jeśli rola dyplomatyczna Stolicy Apostolskiej wydaje się ograniczona w obliczu potęgi militarnej Rosji, to „miękką siłę” Watykanu można dostrzec w sposobie traktowania tej wojny przez media. Na pierwszych stronach L’Osservatore Romano, dziennika Stolicy Apostolskiej, od początku konfliktu widać skalę rosyjskiej agresji. Na przykład 9 marca opublikowano zdjęcia zbombardowanego Mariupola z ironicznym nagłówkiem: „Operacja wojskowa”. Radio Watykańskie prowadzi negocjacje w sprawie rozszerzenia zasięgu nadawania na falach krótkich na Ukrainę i Rosję, podczas gdy wiele zachodnich mediów ma nałożony kaganiec przez Moskwę.

Watykan zaangażował się bardzo szybko również na płaszczyźnie humanitarnej. Ojciec Święty wysłał w teren dwóch kardynałów. Pierwszy z nich, Polak Konrad Krajewski, jest papieskim jałmużnikiem, odpowiedzialnym za organizowanie darowizn Papieża dla najbardziej potrzebujących. We Lwowie wyjaśnił, że papież sfinansował paliwo dla ciężarówek z pomocą humanitarną dla najbardziej dotkniętych regionów Ukrainy. Kanadyjski kardynał Michael Czerny, który w Watykanie zajmuje się migrantami, odwiedził granicę węgiersko-ukraińską, aby spotkać się z uchodźcami.

Watykan tradycyjnie zachowuje ostrożność w imię podtrzymywania dialogu z Moskwą. Dlatego też nie potępił otwarcie Rosji, gdy zaanektowała Krym w 2014 r. A kiedy 12 lutego 2016 r. papież Franciszek i prawosławny patriarcha Cyryl spotkali się w Hawanie na historycznym spotkaniu w cztery oczy, pierwszym od czasu rozłamu między Kościołem katolickim a prawosławnym w 1054 r., ich wspólne oświadczenie w kwestii Ukrainy było bardzo niejasne. Ubolewano jedynie nad „konfrontacją, która pochłonęła już wiele istnień ludzkich”. Dla Watykanu priorytetem pozostaje jedność chrześcijan.

„Z tego punktu widzenia Kijów nie wydaje się wart Mszy, która ryzykowałaby urażenie wrażliwości rosyjskiej Cerkwi prawosławnej” – zauważa dziennikarka Constance Colonna-Cesari w książce Dans les secrets de la diplomatie vaticane (Seuil, 2016) (Tajemnice dyplomacji watykańskiej). Jednak wypowiedzi patriarchy Cyryla, który uzasadnił rosyjską inwazję na Ukrainę jako walkę „dobra ze złem”, są wystarczającym powodem do zakłopotania Watykanu. I to w czasie, gdy, związani z Rzymem ukraińscy grekokatolicy nie przestają potępiać agresji.

Na razie Stolica Apostolska przypomina nam, że pokój „jest wciąż możliwy”. Nowy ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz, który objął swoje stanowisko w Rzymie 4 marca, uważa, że Watykan mógłby stać się „miejscem międzynarodowych negocjacji między Ukrainą a Rosją” w celu osiągnięcia zawieszenia broni, oczekując że takie samo życzenie wyrazi Moskwa. „Zobaczylibyśmy, jak ważna jest rola Stolicy Apostolskiej” – powiedział.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.