Drukuj Powrót do artykułu

Radom: 13 alumnów rozpoczęło studia w Wyższym Seminarium Duchownym

07 października 2012 | 19:32 | rm Ⓒ Ⓟ

13 alumnów rozpoczęło studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Inauguracja nowego roku była połączona z rozpoczęciem studiów w Instytucie Teologicznym UKSW w Radomiu. W homilii biskup Henryk Tomasik mówił, że seminarium to wspólnota w drodze do kapłaństwa. Była to 24. inauguracja nowego roku akademickiego w seminarium.

Biskup radomski podkreślał, że czas nauki w seminarium powinien być wypełniony studium, ciszą i formacją duchową. Zachęcał, aby wszyscy włączyli się w przeżywanie Roku Wiary, który już za kilka dni zainauguruje Ojciec Święty Benedykt XVI. – Włączymy się w życie Kościoła na zasadzie, aby być świadkiem. Chrześcijanin to ten, który trwa w Chrystusie, a kapłan, alumn, student uczelni teologicznej to ten, który jest pierwszy w wierze – mówił ordynariusz radomski.

Ks. Zbigniew Niemirski, wykładowca w seminarium przypomniał, że dwadzieścia lat temu, krótko przed podziałem diecezji, bp Edward Materski obiecał, że jeśli w seminarium będzie dwustu kleryków, zgodzi się na zakup nowego samochodu dostawczego. – To nie był wyraz jakiejś przesadnej oszczędności pasterza. Po prostu trwała budowa gmachu. Na wykończenie czekało ostatnie skrzydło budynku przy ul. Młyńskiej, a to były koszty. Jednakże gdy okazało się, że liczba alumnów przekroczyła ową niebotyczną wówczas liczbę 200, ordynariusz dotrzymał słowa. Potem, 25 marca 1992 r. było ogłoszenie nowego podziału administracyjnego Kościoła w Polsce. Południowa część diecezji została przy Sandomierzu, a my zaczęliśmy budować nową, samodzielną diecezję. Stan alumnatu przez szereg lat wahał się wokół liczby 150. Od kilku lat liczba ta zaczęła spadać – powiedział ks. Niemirski.

Ostatnie lata przyniosły dane wskazujące na spadek liczby wstępujących do seminarium. Dziś w seminarium jest 80 alumnów. Ks. dr Marek Dziewiecki, psycholog i pedagog seminarium oraz krajowy duszpasterz powołań podkreśla, że nie mamy do czynienia z kryzysem powołań. – Stajemy wobec problemu odczytania drogi powołania przez wezwanych. Innymi słowy, współczesny świat i atmosfera wokół Kościoła nie ułatwiają pozytywnej odpowiedzi na powołanie – powiedział.

Ks. Niemirski zauważył, że od kilku lat w seminarium, w czasie zimowych noworocznych ferii organizowane są powołaniowe rekolekcje dla chłopców. Brało w nich udział nawet niemal sto osób. To z nich w większości rekrutowali się ci, którzy pół roku później składali swoje dokumenty do seminarium.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.