Radom: bp Tomasik powołał Diecezjalną Radę Duszpasterską

Biskup radomski Henryk Tomasik powołał Diecezjalną Radę Duszpasterską. Jej zadaniem będzie analiza działań duszpasterskich i formułowanie praktycznych wniosków, które mają wspomóc pracę ordynariusza radomskiego. Rada liczy 29 osób, z czego 17 to świeccy.

Uroczysta inauguracja Rady odbyła się wieczorem, 27 września w kościele św. Trójcy w Radomiu. Mszę świętą celebrował bp Tomasik. Przywołując w homilii słowa Jana Pawła II o roli katolików w Kościele i świecie powiedział, że bierność nigdy nie była postawą do akceptacji, a w naszych czasach staje się się winą.

Rada składa się 29 osób, z czego 17 to świeccy. Wśród nich jest Krzysztof Orzechowski, wykładowca akademicki. – To odważna decyzja biskupa radomskiego, który zaprosił świeckich do współpracy. Nikt z nas nie jest zorientowany we wszystkich sprawach. Ale rada liczy wielu specjalistów z różnych dziedzin. Mam świadomość, że powołanie takiego forum dla każdego z nas ma ogromne znaczenie – powiedział Krzysztof Orzechowski.

Ks. Piotr Walkiewicz, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej w Radomiu wyjaśnił, że celem rady będzie m.in. opracowywanie lokalnego planu duszpasterskiego, prowadzenie inicjatyw misyjnych i katechetycznych oraz uwrażliwianie opinii publicznej na problemy Kościoła i ułatwianie pracy duszpasterskiej duchownych. Dodał, że każde środowisko ma swoje problemy i właśnie taka rada, składająca się z osób z różnych grup społecznych, ma być głosem doradczym biskupa diecezjalnego.

W Kościele w Polsce spośród 41 diecezji 26 ma funkcjonujące diecezjalne rady duszpasterskie. Z badań przeprowadzonych na UKSW wynika, że większość ich członków – 53,3 proc. stanowią kapłani, świeckich jest natomiast 39,6 proc. Według badanych członków rad, powinny one zajmować się przede wszystkim problematyką młodzieży, ewangelizacji oraz wyzwań stojących przed Kościołem. Zwracają też uwagę, że „przestrzeń do pracy rad” tworzy biskup ordynariusz i w znacznej mierze to jego osobowość wpływa na ocenę efektywności prac rad. Respondenci zwracali też uwagę, że czasem członkowie rad krępują się poruszać pewne kwestie w obecności biskupa.