Radom: odbyła się inscenizacja „Ostatnia Msza Powstania Warszawskiego”

Inscenizacja „Ostatnia Msza Powstania Warszawskiego” odbyła się wieczorem, 17 września w radomskiej katedrze. Przedstawienie było dramatycznym wprowadzeniem do Mszy Świętej w intencji poległych powstańców i wszystkich poległych na Wschodzie.

Multimedialna inscenizacja oparta została na nieznanych faktach z Powstania Warszawskiego. Powstała na podstawie opowiadania ks. majora Józefa Warszawskiego ps. „O. Paweł”, kapelana AK i Powstania Warszawskiego.
Pomysłodawcami inscenizacji byli: Janusz Pulnar, emerytowany dyrektor muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu i Tadeusz Derlatka, architekt i społecznik.

Janusz Pulnar pracuje obecnie nad wydaniem publikacji poświęconej kapelanom w dziejach Polski. Podczas zbierania materiałów do książki trafił na pamiętnik Ojca Pawła. To był powstańczy pseudonim ks. Józefa Warszawskiego, kapelana AK i Powstania Warszawskiego, późniejszego pisarza. – To nieprawdopodobnej wartości tekst literacki, wstrząsający opis ostatniego epizodu zrywu niepodległościowego na Czerniakowie. Był kapelanem najdłużej broniącego się zgrupowania powstańczego pułkownika Radosława, które składało się przeważnie z harcerzy. Ten epizod zrobił na mnie ogromne wrażenie. To była ostatnia Msza Powstania Warszawskiego. Powstańcy nie mieli okruchów chleba, wszędzie były tylko ludzkie zwłoki i oczekiwanie na śmierć. Ojciec Paweł nie mógł odprawić liturgii, aż do czasu znalezienia rannego młodego żołnierza z armii gen. Berlinga w kieszeni którego znalazł książeczkę do nabożeństwa, a w niej dwie cząstki opłatka, który stał się motywem całego opowiadania – powiedział Janusz Pulnar.

Tekst czytał Mariusz Pyrka, wieloletni dyrektor Resursy Obywatelskiej w Radomiu. – Byłem wstrząśnięty tym tekstem. To inny obraz powstania, czytelnik poznaje psychikę walczących żołnierzy. Piękny i symboliczny tekst. Warto, aby młodzież się z nim zapoznała – powiedział Pyrka.

Po inscenizacji Mszę św. odprawił ks. Edward Poniewierski, proboszcz katedry. Liturgia była celebrowana 17 września, tego samego dnia, co ostatnia Msza Powstania Warszawskiego. – Zostaliśmy przygotowani do liturgii przez inscenizację. Jesteśmy zapatrzeni w ofiarę ludzi, dzieci, młodzieży i dorosłych, tych wszystkich, którzy miłowali wolność i Polskę. Ich życie składamy na ołtarzu wraz z ofiarą męki naszego Zbawiciela. Modlimy się za wszystkich poległych w powstaniu, a także żołnierzy, którzy polegli w obronie wschodnich granic Polski w 1939 roku – mówił ks. Poniewierski.

W liturgii i inscenizacji udział wzięli również harcerze ze szczepu „Orląt Lwowskich”.