Radom: przy parafii powstał Klub Bezinteresownej Pomocy

Wykorzystanie życiowego doświadczenia seniorów na rzecz drugiego człowieka będzie głównym celem działalności Klubu Bezinteresownej Pomocy, który powstał przy parafii Najświętszego Serca Jezusowego na radomskich Glinicach. Uwaga organizatorów będzie skupiona przede wszystkim na pomocy dzieciom z zespołem Downa. Działania w ramach Klubu zostały wsparte przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Twórca programu Wojciech Buczak mówi, że przy parafii jest szereg inicjatyw, które mogą bardziej zintegrować tę wspólnotę. – Chodzi o stworzenie takiego programu, który pozwoli wykorzystać istniejącą infrastrukturę i wykorzystać ją do działań na rzecz drugiego człowieka – mówi Buczak.

Najważniejszym zadaniem będzie wsparcie 20-osobowej grupy dzieci z zespołem Downa oraz klubu seniora. – Chcemy stworzyć płaszczyznę wzajemnej pomocy, czyli starsi będą pomagać rodzicom chorych dzieci np. w opiece, a ci z kolei będą mogli pomóc innym – wyjaśnił Wojciech Buczak.

Przy parafii działa grupa teatralna "Opatrzność" skupiająca osoby z zespołem Downa. Realizuje ona m.in. projekt "Oddziaływanie na osoby z zespołem Downa, ich rodziny i opiekunów poprzez przygotowanie i wystawianie spektakli teatralnych oraz integracja ze społeczeństwem poprzez sztukę". Tylko w ciągu pięciu lat aktorzy-amatorzy wystawili sześć spektakli. Ich działania zostały również docenione przez władze Radomia. W tegorocznym konkursie "Radom Obywatelski" parafia została doceniona w kategorii "Dobre Praktyki".

Proboszcz parafii ks. Roman Adamczyk wyjaśnił, celem działalności na rzecz seniorów jest zapewnienie możliwości przebywania w grupie, czy wyjścia z domu. Aktywizacja odbywa się m.in. przez organizację działań zdrowotnych, kulturalnych i edukacyjnych. Dla wielu seniorów jest to również jedyna szansa, aby nieodpłatnie uczestniczyć w przedsięwzięciach kulturalnych. – Mamy silną reprezentację seniorów przy parafii, liczy ona ok. 80 osób. Chcemy teraz wykorzystać ich doświadczenie życiowe na rzecz osób, które potrzebują różnorakiego wsparcia – podkreślił ks. Adamczyk.