Radom: z gorącą zupą wyruszyli w miasto, aby pomóc bezdomnym

Z gorącą zupą wyruszyli w miasto, aby pomóc bezdomnym. To wspólna akcja strażników miejskich i pracowników Caritas Diecezji Radomskiej. Ponadto w wielu placówkach charytatywnych odbywają się spotkania wigilijne. Również Parafialne Zespoły Caritas, ruchy i stowarzyszenia katolickie przygotowują wieczerze wigilijne dla ubogich, bezdomnych i samotnych z diecezji radomskiej. Tak też było m.in. w jadłodajni Caritas w Radomiu i Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Szydłowcu.

Strażnicy i pracownicy Caritas odwiedzą miejsca, w których można spotkać osoby bezdomne. Miejsca te zostały wytypowane na podstawie własnych informacji, ale i zgłoszeń od mieszkańców. To pustostany, komórki, stróżówki na nieczynnych parkingach. Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej mówi, że sytuacja jest trudna, bowiem dzisiaj rano termometry pokazały – 11 stopni Celsjusza.

Wielu z bezdomnych było tak wymarzniętych, że nie mieli siły samodzielnie dotrzeć do placówek udzielających pomocy czy wydających gorące posiłki. Oprócz ciepłego posiłku bezdomni otrzymają suchy prowiant.