Drukuj Powrót do artykułu

Radomianie upamiętniali 36. rocznicę śmierci ks. Kotlarza, bohatera Protestu Robotniczego

18 sierpnia 2012 | 21:50 | rm Ⓒ Ⓟ

Radomianie upamiętniali 36. rocznicę śmierci ks. Romana Kotlarza, bohatera Protestu Robotniczego. Zmarł on 18 sierpnia 1976 roku z powodu obrażeń odniesionych w wyniku pobicia przez funkcjonariuszy Służb Bezpieczeństwa. W podradomskim Pelagowie, gdzie pracował ks. Kotlarz, ma zostać utworzona Izba Pamięci.

Na rondzie ks. Romana Kotlarza, gdzie znajduje się także głaz jemu poświęcony, złożono kwiaty i zapalono znicze. Jednym z organizatorów obchodów był Tomasz Świtka, szef rolniczej Solidarności.

– Byłem ministrantem ks. Romana. 36 lat temu dzwony w naszej parafii ogłosiły śmierć księdza. Dzisiaj wspominamy bohatera radomskiego czerwca 1976. Odwiedziliśmy miejsca upamiętniające działalność duszpasterską ks. Kotlarza. To nasz obowiązek i hołd złożony człowiekowi, który solidaryzował się z mieszkańcami Radomia protestującymi przeciwko decyzjom władz PRL. Mamy nadzieję, że nie wrócą już czasy, kiedy Polak przeciwko Polakowi podnosił rękę – powiedział Tomasz Świtka.

Wśród uczestników obchodów był Stanisław Kowalski, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec ’76. – Chcemy utrwalać pamięć ks. Kotlarza. On stracił życie w wyniku zrywu radomskich robotników, którzy wyszli na ulice 36 lat temu – powiedział Kowalski. Z kolei przewodniczący radomskiej Solidarności Zdzisław Maszkiewicz przypomniał, że ks. Roman Kotlarz jest patronem związku. – Modlimy się na rondzie im. ks. Kotlarza. To jest świadectwo, że chcemy żyć wartościami, o których mówił nasz patron i za które poniósł śmierć – powiedział Zdzisław Maszkiewicz.

Tomasz Świtka poinformował również, że planowane jest utworzenie Izby Pamięci ku czci ks. Romana Kotlarza w starej plebanii, gdzie był bity i nachodzony. Pierwszy i jedyny pomnik stoi w sanktuarium maryjnym w Kałkowie.

Ks. Roman Kotlarz pod wydarzeniach Czerwca 1976 roku był wzywany na przesłuchania, przechodził „ścieżki zdrowia” i kilkakrotnie w okrutny sposób został pobity do nieprzytomności przez „nieznanych sprawców”. Pogrzeb kapłana 20 sierpnia 1976 r. przerodził się w prawdziwą manifestację. Trumnę z ciałem księdza robotnicy nieśli na barkach drogą z Krychnowic do Pelagowa. Po Mszy św. polowej ciało ks. Kotlarza przewieziono do Koniemłotów, gdzie zostało złożone w rodzinnym grobie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.