Regionalny Dzień Pszczelarza w Licheniu

– Warto się dziś zastanowić: czy to, co robię, jest moją pasją? Czy moje życie jest produktywne? Czy niesie coś, co ma słodki smak? – mówił ks. Sławomir Homoncik MIC podczas Regionalnego Dnia Pszczelarza, który odbył się w niedzielę 21 lipca w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. Wydarzenie zgromadziło licznych pszczelarzy i sympatyków pszczelarstwa z regionu konińskiego.

Obchody rozpoczęły się rano od prezentacji sprzętu pszczelarskiego oraz kiermaszu produktów pszczelich, takich jak miody, świece z wosku i inne naturalne wyroby. Spotkaniu towarzyszyły rozmowy z doświadczonymi pszczelarzami i wymiana doświadczeń.

Przed południem uformował się uroczysty pochód, na czele którego niesiono przezroczystą skrzynię z pszczelim rojem – symbolem harmonii i pracowitości. W procesji uczestniczyły 22 poczty sztandarowe, które przed wejściem do bazyliki powitał i pobłogosławił kustosz sanktuarium.

Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. w intencji pszczelarzy oraz ich rodzin. W homilii ks. Homoncik nawiązał do życia pszczół jako obrazu zgodnego współdziałania z wolą Bożą. Podkreślił, że życie człowieka może mieć „słodki smak”, jeśli jest owocem zaangażowania i współpracy z Bogiem. Przypomniał również, że Maryja uczy, jak odpowiedzialnie rozwijać talenty i żyć zgodnie z własnym powołaniem.

– Dzisiejsze Słowo pokazuje powołanie człowieka do tego, by wnosić w życie innych to, co dobre i piękne – mówił duchowny, wskazując, że postawa otwartości na Boga prowadzi do owocnego życia.

Organizatorem wydarzenia był Roman Kowalak, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy z siedzibą w Koninie. Zwrócił uwagę na odpowiedzialność człowieka za środowisko naturalne.

– Zadaniem pszczoły jest służba człowiekowi poprzez wspaniałe produkty, ale pod jednym warunkiem – że człowiek zadba o czyste środowisko – powiedział. Podkreślił także duchowy wymiar spotkania: – Przyjechaliśmy tutaj, aby przedstawić Stwórcy nasze troski i radości, a także podzielić się tegorocznymi owocami naszych pasiek. To Bóg powierzył nam trudne zadanie opieki nad tą maleńką, ale jakże pracowitą pszczółką.

Po zakończeniu liturgii uczestnicy spotkali się w sali Całunu Turyńskiego, gdzie odbyła się akademia z częścią artystyczną. Był to czas integracji środowiska pszczelarskiego oraz refleksji nad miejscem pszczół w świecie stworzonym przez Boga i odpowiedzialnością człowieka za dzieło stworzenia.