Drukuj Powrót do artykułu

Rekolekcje dla wiernych parafii wojskowej

19 marca 2012 | 19:54 | jm Ⓒ Ⓟ

O wewnętrznym pokoju, który wypływa z Ewangelii, a także z relacji pomiędzy człowiekiem i Bogiem – mówił w Bydgoszczy podczas specjalnych rekolekcji dla wiernych parafii wojskowej ks. Adam Cyryl Gierasimczuk. Kapłan pochodzący z grodu nad Brdą jest z wykształcenia dziennikarzem, a na co dzień kapłanem diecezji bańskobystrzyckiej na Słowacji.

Zdaniem ks. Gierasimczuka, żołnierze potrzebują przede wszystkim wewnętrznego pokoju, pewności, ale i poczucia słuszności tego, co wykonują. – Na pewno trudno jest żyć ze świadomością, że to, co robię jest niepotrzebne. Spójrzmy chociażby na księży, którym daje się odczuć, że są niepotrzebni. Nie winię nikogo, ale daję przykład. Tak samo człowiek w mundurze, wyjeżdżając w miejsca innych kultur, konfliktów, musi nosić w sobie wewnętrzny pokój – podkreślał.

Kapłan od 2003 roku pracuje poza granicami ojczyzny. Polskę określa jako kraj „jeszcze dobry pod względem religijności”. – Na pewno Słowacy są narodem bardzo spokojnym. Choć i tutaj zdarzają się „wojenki polityczne” – dodał. Mówiąc o sytuacji finansowania Kościoła na Słowacji przypomniał, że państwo dotuje księży z budżetu. – Są głosy, aby to zmienić. Jednak Słowacy są narodem biedniejszym i sami wierni nie mieliby z czego wesprzeć Kościołów – zakończył. Na Słowacji każdy kapłan otrzymuje najniższą pensję. Miesięczne wynagrodzenie wikariuszy wynosi około 300 euro, a proboszczów, w zależności od lat święceń, około 400 euro.

Dziekan Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych RP ks. płk Zenon Surma podkreślił, że rekolekcje mają być impulsem do przemiany, której potrzebuje każdy polski żołnierz. – To czas łaski dla tych ludzi, którzy może w jakiś sposób wahają się, aby skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Wiemy, że wojsko było płaszczyzną szczególnej indoktrynacji. Wielu ludzi, którzy żyli przez lata komunizmu, potrzebują tej duchowej pomocy – powiedział.

Rekolekcjonista spotyka się z wiernymi z bydgoskiej parafii wojskowej. Odwiedza również szpital wojskowy, a także wiele specjalistycznych jednostek wojskowych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.