Relacje, rozeznanie, formacja – pierwsze spotkanie komisji presynodalnej
11 lutego 2025 | 14:38 | jm | Bydgoszcz Ⓒ Ⓟ

„Bycie Kościołem synodalnym wymaga prawdziwego nawrócenia na płaszczyźnie relacji” – uważa ks. dr Piotr Wachowski. W bydgoskiej parafii św. Jadwigi Królowej, 10 lutego, odbyło się pierwsze spotkanie komisji presynodalnej.
Uczestników połączyła modlitwa w kaplicy, a punktem wyjścia do rozważań stały się słowa z Dziejów Apostolskich. „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne” – brzmiał ich fragment.
Ksiądz dr Piotr Wachowski, przytaczając dokument „Synodalność w życiu i misji Kościoła”, wydany w 2021 roku przez Międzynarodową Komisję Teologiczną, przypomniał za nią, że zaistniały w 71 roku Sobór Apostolski w Jerozolimie, był wydarzeniem synodalnym, ukazującym w żywy sposób „drogę Ludu Bożego jako rzeczywistości uporządkowanej i dobrze przemyślanej”, gdzie każdy ma swoje miejsce i pełni określoną rolę.
Dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Bydgoszczy, po lekturze ostatnich dokumentów Kościoła na temat synodalności, „naszkicował” najważniejsze tematy, na jakie zwraca uwagę Ojciec Święty Franciszek. – Należy żywić nadzieję, że staną się one punktem wyjścia do prac synodu diecezjalnego – mówił, zwracając uwagę na: „relacje w Kościele oparte na specyficznej duchowości synodalnej”; „rozeznanie eklezjalne”, „formacja uczniów-misjonarzy”.
„Dziękuję wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie księdza biskupa i są otwarci na Ducha Świętego” – powiedział przewodniczący komisji, wikariusz generalny diecezji, proboszcz wspólnoty św. Jadwigi Królowej, ks. kanonik Tomasz Cyl. – Ja wiem, co tutaj robię. Nie wiem czy księża są na to gotowi – mówił Arkadiusz Kula, który był obecny z żoną Weroniką, wskazując m.in. na budowanie jedności Kościoła, niwelowaniu dystansów na linii duchowni-świeccy. Oboje przygotowują się także do bycia katechistami. – Cieszę się, że możemy być w tym gronie. Są tutaj księża, którzy odegrali ważną rolę w naszym życiu – dodał Arkadiusz Kula.
Część osób zwróciła uwagę na konieczność dotarcia do tych, którzy są „poza Kościołem”. Według wikariusza biskupiego ds. formacji stałej duchowieństwa, dyrektora Wydziału Katechizacji i Szkół Katolickich Kurii Diecezjalnej w Bydgoszczy – ks. infułata, prof. UAM, dr. hab. Mirosława Gogolika – niezbędną pomocą w przeprowadzeniu pierwszego synodu, powinna być diagnoza kondycji diecezji, poprzedzona specjalistycznymi badaniami, jakie mógłby przeprowadzić uniwersytet. – Myślę również, że jest także potrzebny filozoficzny sposób myślenia, byśmy zmierzyli się z rzeczywistością – dodał wykładowca filozofii na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy – ks. dr Sylwester Warzyński. – Filozofia to właśnie taki sposób myślenia, który trzyma się rzeczywistości, przed jaką – mam wrażenie – czasami w Kościele uciekamy. Nie chcemy się zmierzyć, dotknąć tego, jak naprawdę te wymiary, o których mówił ks. Piotr Wachowski, wyglądają – powiedział ks. dr Warzyński.
Spotkania będą się odbywały średnio raz w miesiącu. – Zapraszamy wszystkich do tego, by usłyszeli o synodzie. Z nich będziemy wybierali delegatów, którzy wezmą udział w szczegółowych pracach. Ten właśnie czas ma pomóc w powołaniu parafialnych zespołów. Zaś tym, który ma wszystkich jednoczyć przez swoją obecność i posługę w synodzie, jest pasterz – powiedział ordynariusz diecezji bydgoskiej, bp Krzysztof Włodarczyk, który wskazał także na spotkanie dla kapłanów, jakie zaplanowano na 8 marca. – Mam głęboką, żywą nadzieję i pragnienie, że synod, którego przygotowanie rozpoczęliśmy w diecezji, umożliwi, pomoże nam budować Kościół uwodzący. Taki, który będzie pociągał również tych, którzy są poza Nim. Jednocześnie będzie to Kościół, za którym będziemy tęsknili – powiedział o. Maciej Sierzputowski CSSp ze Zgromadzenia Ducha Świętego, proboszcz parafii Ducha Świętego w Bydgoszczy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.