Drukuj Powrót do artykułu

Religia w szkołach Berlina powinna być przedmiotem obowiązkowym

06 grudnia 2008 | 10:16 | ts /a. Ⓒ Ⓟ

Konferencja Biskupów Niemieckich domaga się, aby w szkołach Berlina religia była przedmiotem obowiązkowym. Religia również w Berlinie powinna być przedmiotem takim samym jak wszystkie inne, oświadczył 4 grudnia w Berlinie abp Robert Zollitsch.

Przewodniczący episkopatu Niemiec przemawiał w ramach konferencji Kościołów katolickiego i ewangelickiego na temat „Religia w szkołach publicznych”.

W odróżnieniu od większości niemieckich krajów związkowych, religia jest w Berlinie przedmiotem dodatkowym, nieobowiązkowym. Kościoły popierają trwające obecnie w stolicy Niemiec referendum pod hasłem „Wolny wybór”. Organizatorzy referendum chcą, aby uczniowie mogli wybierać religię jako alternatywę dla obowiązkowego przedmiotu, jakim jest etyka. W pierwszej połowie referendum zebrano 70 tys. podpisów. Aby referendum było ważne, do 21 stycznia 2009 r. za wprowadzeniem religii powinno złożyć swój podpis co najmniej 170 tys. Berlińczyków.

Abp Zollitsch ostrzegł przed wypychaniem religii ze szkół publicznych i przed jej marginalizowaniem. Jej prowadzenie w programie szkolnym leży również w interesie publicznym, ponieważ daje odpowiedzi na pytania stawiane przez genetykę, czy globalizację gospodarki – stwierdził przewodniczący niemieckiego episkopatu. Abp Zollitsch uważa, że obecna debata jest również sygnałem ekumenicznym. Zdaniem hierarchy współpraca Kościołów jest „znacznie bardziej bliska, niż sądzą ci, którzy zazwyczaj skupiają uwagę tylko na różnicach”.

Naukę etyki w Berlinie krytykuje również wiceprzewodniczący niemieckiego Bundestagu Wolfgang Thierse. Zdaniem polityka SPD etyka w szkołach jest „zarządzoną przez państwo nauką światopoglądu”. – Ja wiem co to jest, powiedział Thierse odwołując się do swoich doświadczeń z NRD. – Myślałem, że tego już nigdy w życiu nie będę przeżywał, dodał wiceprzewodniczący Bundestagu.

Thierse wypowiedział się w sprawie nauki etyki przy okazji wizyty w Bundestagu 25-osobowej grupy imamów z Berlina. Wysłuchawszy ich skarg, że w Berlinie nie ma nauki islamu i że władze za mało robią w tym kierunku, Thierse zwrócił uwagę na trwające w Berlinie referendum „Wolny wybór” i podkreślił, że ma ono na celu postawienie uczniom do wyboru naukę religii lub etyki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.