Drukuj Powrót do artykułu

Relikwie bł. Jana Pawła II w Centrum Onkologii

28 września 2011 | 18:37 | jm Ⓒ Ⓟ

Z udziałem chorych, duchowieństwa, przedstawicieli parlamentu, władz placówki i pracowników, w kaplicy Świętego Michała Archanioła w bydgoskim Centrum Onkologii odbyło się uroczyste wprowadzenie relikwii bł. Jana Pawła II. Dzięki staraniom kapelana i wsparciu biskupa zostały one podarowane przez kard. Stanisława Dziwisza.

Biskup Jan Tyrawa, który przewodniczył Eucharystii, podkreślił, że uroczysta intronizacja relikwii bł. Jana Pawła II dokonuje się w miejscu wyjątkowym i szczególnym. – Dokonuje się również w kontekście wspomnienia św. Michała Archanioła, patrona tej kaplicy. Niech to wniesienie ożywia i umacnia naszą wiarę, ale także nasze więzy z Bogiem i pomiędzy nami – mówił. – Centrum Onkologii jest takim miejscem, gdzie ludzie mają okazję odkryć Pana Boga. Często w bardzo trudnej sytuacji życiowej, w cierpieniu. To odkrywanie przez łzy i rozumienie krzyża. W tej kaplicy istnieje także możliwość obcowania ze świętymi w widocznych znakach – dodał kapelan ks. Szymon Gołota.

Kaplica jest częścią tzw. Zespołu Wsparcia Duchowego, który stanowi organizacyjnie i ideologicznie spójny, samodzielny organ. Jego misją jest świadczenie pomocy psychoonkologicznej pacjentom Centrum. Zespół składa się także z trzech gabinetów i sali do terapii grupowej. Funkcjonuje przy nim stanowisko do spraw ekumenizmu. – Poświęcamy tej części naszej działalności dużą uwagę i widzimy wielkie efekty. Dzisiejszy dzień jest szczególny. Wszyscy mamy w pamięci moment, kiedy przed sześcioma laty odchodził od nas Jan Paweł II. Przyjmujemy relikwie, które będą ważne dla pacjentów, ale i dla pracowników – powiedział dyrektor Centrum Onkologii, dr Zbigniew Pawłowicz.

Relikwie, które stanowi kropla krwi błogosławionego, wniosła do kaplicy Longina Ziółkowska. Jest ona po kilku operacjach onkologicznych i leczeniu chemioterapią. – Niejednokrotnie słyszałam od lekarzy, że w moje leczenie wmieszał się sam Pan Bóg. Pokój Boży otrzymujemy właśnie przez wstawiennictwo świętych. To dało mi siłę do pokonywania doświadczeń, które towarzyszą mi w tej chorobie już od dwunastu lat – powiedziała. – Jan Paweł II zawsze pochylał się nad ludźmi chorymi, cierpiącymi, potrzebującymi duchowego wsparcia. Sam wiele wycierpiał, a cierpienie było dla niego znakiem uświęcenia i apostolskiej aktywności. Dlatego obecność jego relikwii w tym miejscu ma szczególne znaczenie – dodał ks. prałat Jan Andrzejczak, proboszcz bydgoskiej parafii Matki Bożej Królowej Męczenników, na terenie której działa placówka medyczna.

Jak mówią pomysłodawcy i realizatorzy, powołanie Zespołu Wsparcia Duchowego jest jednym z etapów w drodze do ostatecznego celu, o którym można powiedzieć, że jest to „zmiana myślenia o chorobie” – zarówno w środowisku pacjentów, jak i lekarzy. Idea zakłada połączenie wsparcia psychologicznego i duchowego na wspólnym gruncie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.