Drukuj Powrót do artykułu

Relikwie św. Andrzeja Boboli – patrona Polski – w przemyskiej parafii

13 maja 2012 | 09:04 | pab Ⓒ Ⓟ

Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy Przemyśl-Błonie przyjęła w sobotę relikwie patrona Polski św. Andrzeja Boboli. Od stycznia 2011 r. w każdą drugą sobotę miesiąca w kościele parafialnym odbywają się nabożeństwa ku jego czci.

W uroczystości uczestniczył ks. prałat Józef Niżnik, kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie. – On nie przyszedł dla swojego kultu, bo on ma wszystko, jest w niebie. On przyszedł po to, by wam w dzisiejszych czasach pomagać – mówił w kazaniu.

– Zaczyna się nowa historia. To wydarzenie może otworzyć nową, wspaniałą kartę waszej parafii. Ale czy tak będzie, to będzie zależało od tego, czy z wiarą i miłością przyjmiecie Andrzeja. Jeśli przyjmiecie, bądźcie spokojni, że on się wam odwdzięczy – powiedział.

Zwracając się szczególnie do młodych, zapewniał, że będąc blisko Kościoła, na pewno na tym nie stracą. – Kościół wam nigdy nie zaszkodzi. Jak wam nie pomoże, to wam na pewno nie zaszkodzi – zaznaczył.

W kazaniu ks. Niżnik opowiedział również o zdarzeniach, kiedy na plebani w Strachocinie przez cztery lata objawiał mu się św. Andrzej Bobola (1983 – 1987). Gdy zaczął realizować prośbę świętego: „Zacznijcie mnie czcić w Strachocinie”, objawienia ustały.

Relikwie świętego kapłana przez wiele lat znajdowały się w kościele na przemyskich Błoniach, ale zaginęły. Niedawno zostały odnalezione.

Św. Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. Pochodził ze
szlacheckiej rodziny Wstąpił do jezuitów, w 1622 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pracował jako kaznodzieja, spowiednik, wychowawca młodzieży w Wilnie, Połocku, Warszawie, Łomży Pińsku. Podejmował szczególne wysiłki na rzecz pojednania prawosławnych z katolikami. Jego gorliwość przyniosła mu określenie „łowcy dusz – duszochwata”. Budziła jednak niechęć wśród wielu ortodoksów. W czasie wojen kozackich przerodziła się w nienawiść i miała tragiczny finał. W maju 1657 roku Kozacy napadli na Janów Poleski i dokonali rzezi wśród katolików i Żydów. Andrzeja Bobolę pochwycili w pobliskiej wiosce. Został bestialsko okaleczony, a następnie zamordowany.
Trumnę z jego ciałem odnaleziono po 45 latach. Uczyniono to na wyraźne życzenie męczennika, który objawił się ks. Marcinowi Godebskiemu. Mimo wielu lat od śmierci, na ciele były bardzo wyraźnie widoczne ślady okaleczenia, a rany rumieniły się od skrzepłej, ale jakby świeżej krwi.
Beatyfikacja odbyła się 30 października 1853 r., a kanonizacja 17 kwietnia 1938 r. W 2002 r. św. Andrzej Bobola został ogłoszony drugorzędnym patronem Polski.

W archidiecezji przemyskiej św. Andrzej Bobola jest patronem Akcji Katolickiej. 19 marca 2007 r. abp Józef Michalik ustanowił w Strachocinie k. Sanoka Sanktuarium św. Andrzeja Boboli.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.