Drukuj Powrót do artykułu

Relikwie św. Dominika Savio w Warszawie

09 września 2007 | 08:59 | lk//mam Ⓒ Ⓟ

Relikwie św. Dominika Savio, spoczywające na stałe w bazylice Wspomożycielki Wiernych w Turynie, zostały przywiezione do Warszawy. Peregrynacja relikwii po salezjańskich parafiach w Polsce, która potrwa do 25 października, rozpoczęła się 8 września w bazylice Najświętszego Serca Jezusowego na warszawskiej Pradze.

– Przyjmując jego relikwie chcemy objąć naszą troską dzieci, młodzież z naszych rodzin i parafii oraz ojczyzny. Chcemy własnym słowem i przykładem przyprowadzać młode pokolenie do Chrystusa i Jego Matki – powiedział przy powitaniu relikwii św. ks. Wiesław Kania, proboszcz bazyliki.

Powitanie odbyło się w obecności parafian, rodziców z dziećmi i dzieci-członków salezjańskiego oratorium przy bazylice Najświętszego Serca Jezusowego.

Po wprowadzeniu relikwii odbyła się Msza św., której przewodniczył ks. Sławomir Łubian, przełożony warszawskiej salezjańskiej inspektorii św. Stanisława Kostki. – Mija 150 lat od śmierci św. Dominika Savio i cieszymy się, że tę rocznicę możemy świętować, gdy jego doczesne szczątki są tutaj między nami obecne – powiedział na wstępie ks. Łubian.

W homilii ks. Łubian przypomniał życiorys św. Dominika Savio oraz okoliczności jego zaprzyjaźnienia się z ks. Janem Bosko i pobytu w założonym przez niego oratorium św. Franciszka Salezego. – Dominik Savio był dzieckiem wrażliwym, które bardzo wcześnie zostało wprowadzone w życie wiary przez swoich rodziców. Historia Dominika to zarazem historia jego rodziny, z pierwszymi modlitwami zaznajomiła go jego matka – mówił. – Ale gdyby Dominik Savio żył pośród nas dzisiaj na Pradze, byłby pewnie niczym nie wyróżniającym się chłopcem, jacy siedzą na schodach bazyliki – dodał ks. Łubian.

„Każdemu dziecku w oratorium przekazywana była wiara, szczególnie poprzez udział w sakramentach. Jednocześnie ks. Bosko starał się to robić w atmosferze dobroci i życzliwości. To sprawiało, że wychowankowie oratorium, w tym Dominik, stawali się potem dobrymi chrześcijanami i dobrymi obywatelami” – kontynuował ks. Łubian.

Kaznodzieja mówił też, że „Dominik chciał być koniecznie świętym, czynił sobie w tym kierunku wiele surowych postanowień, długo się modlił”. – Jednak ks. Bosko wytłumaczył mu, że aby osiągnąć świętość, lepiej jest dobrze wypełniać swoje codzienne obowiązki, służyć innym i przede wszystkim – być radosnym w dzieleniu czas na obowiązki i zabawę – wyjaśnił ks. Łubian.

Uroczystość zakończyło odśpiewanie „Kantaty do św. Dominika Savio” w wykonaniu Szkolnego Chóru Salezjańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Ks. Antoniego Chlondowskiego oraz program słowno-muzyczny Międzynarodowego Wolontariatu Don Bosco.
W niedzielę 9 września relikwie św. Dominika Savio zostaną przewiezione do parafii Matki Bożej Królowej Aniołów, prowadzonej przez księży Michalitów na warszawskim Bemowie. Następnie będą peregrynować po innych parafiach salezjańskich w Polsce, trafią m.in. do Suwałk, Bydgoszczy, Gdańska, Poznania, Częstochowy, Zabrza i Przemyśla. Będzi to już ostatnia zagraniczna podróż relikwii, gdyż po wizycie w Polsce relikwiarz zostanie zamontowany na stałe w ołtarzu głównym turyńskiej bazyliki Wspomożycielki Wiernych. Ważąca około 400 kg urna jest wielką przezroczystą szkatułą z figurą świętego Dominika w środku.

Dominik Savio urodził się 2 kwietnia 1842 r. w San Giovanni di Riva (Piemont; Północne Włochy). W wieku 12 lat został przyjęty przez ks. Bosko, założyciela zgromadzenia salezjanów, do oratorium w Valdocco, niedaleko Turynu. Znane są niezwykłe i niewyjaśnione fakty związane z życiem duchowym Dominika (ekstaza, intuicja pozwalająca odnaleźć chorych i umierających, także towarzysząca mu w chwili śmierci wizja raju).

W 1856 r. zapadł na gruźlicę i po kilku miesiącach zmarł. Papież Pius XI nazwał go „małym świętym wielkim duchem”, Papież Pius XII beatyfikował go w 1950, a następnie kanonizował w 1954 roku. Z jego osobą jest związany cudowny szkaplerz, którym święty posłużył się, by ocalić swoją matkę. Od 1956 dom generalny salezjanów oferuje matkom szkaplerz z namalowanym na materiale wizerunkiem świętego. Jego wspomnienie liturgiczne przypada 5 maja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.