Drukuj Powrót do artykułu

Robert Fidura-Porycki skierował list do redakcji KAI

30 czerwca 2023 | 15:45 | KAI | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. YouTube

Publikujemy list, jaki do redakcji KAI skierował Pan Robert Wiktor Fidura-Porycki

Pan Marcin Przeciszewski
Redaktor Naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej

Szanowny Panie Redaktorze,

z ogromnym zaskoczeniem dostrzegłem na głównej stronie ekai.pl info o tym, iż emerytowany biskup diecezji bydgoskiej, Jan Tyrawa, otrzymał od kardynała sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej życzenia z okazji złotego jubileuszu święceń prezbiteratu. Nie kojarzę, żeby Katolicka Agencja Informacyjna na głównej stronie informowała o tym, że inni biskupi dostają tego rodzaju korespondencję z Watykanu; nie przypominam sobie, żebyście zamieszczali doniesienia w ogóle o wymianie korespondencji między biskupami a papieżem czy dykasteriami. W treści depeszy nie było nic o tym, kim jest bp Tyrawa ani o tym dlaczego przestał być biskupem diecezjalnym, a przypominam, że został przez Stolicę Apostolską ukarany za zaniedbania w sprawach o nadużycia seksualne niektórych księży diecezji bydgoskiej oraz w związku z innymi trudnościami w zarządzaniu diecezją i nuncjatura na swojej stronie internetowej zamieściła stosowne wyjaśnienie. Budzi to we mnie nie tylko zdziwienie ale również zgorszenie, absolutnie nie rozumiem polityki Watykanu, z jednej strony mamy karę dla biskupa a potem wysyłanie mu okolicznościowych powinszowań. Mój szczególny sprzeciw budzi upublicznianie takich niby grzeczności, bo jest to rozdrapywanie wspomnień i ran pokrzywdzonych. Do ich bólu świadomie przyczynił się ukarany biskup, dzisiaj honorowany, jakby nic się nie stało.

Z należnym szacunkiem
Robert Wiktor Fidura-Porycki

29 czerwca AD 2023

***

Od redakcji:

Szanowny Panie,
przesłanie przez Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej życzeń bp. Janie Tyrawie – jest faktem. Dla tych, którzy interesują się życiem Kościoła, także działalnością jego watykańskich urzędów, informacja ta może być interesująca. Oto jedyna przyczyna, dla której przekazaliśmy tę wiadomość w naszym serwisie, zresztą, jako jedną z wielu informacji tego dnia i bez jakiegokolwiek szczególnego jej eksponowania.

Pragniemy zapewnić, że Katolicka Agencja Informacyjna dokłada wszelkich starań, by podejmując temat przestępstwa i grzechu pedofilii – zwracać uwagę przede wszystkim na dobro pokrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym oraz służyć wszelkim działaniom na rzecz prewencji. Ufam, że jest to jasne dla wszystkich, którzy patrzą na naszą działalność bez gniewu i uprzedzenia. Wierzę, że także Pan nie ma w tej sprawie wątpliwości.

Z wyrazami szacunku
Tomasz Królak
zastępca redaktora naczelnego KAI,
kierownik działu krajowego

***

Sprawa dotyczy depeszy opublikowanej TUTAJ.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.